Nauka jest najważniejszym czynnikiem rozwoju Europy - przekonywali uczniowie II LO z Wałbrzycha podczas debaty oksfordzkiej na Politechnice Wrocławskiej. W pojedynku na słowa i argumenty pokonali przedstawicieli VII LO z Wrocławia. Temat dyskusji brzmiał: "Laboratorium Europa czy europejskie targowisko?". Drużyna z Wałbrzycha (w składzie: Katarzyna Gisder, Michał Gadowicz, Alicja Filber) wyróżniała się nie tylko dobrym przygotowaniem, ale też błękitną tasiemką przy ubraniu. – W ten sposób chcieliśmy pokazać, że jesteśmy jednym zespołem, a poza tym to kolor naszej szkoły – mówiła Alicja Filber. Przyznała, że denerwowała się tylko na początku. - Zaskoczył nas trochę tor rozumowania, którym poszli nasi przeciwnicy, ale daliśmy radę - cieszyła się. Drużynę wrocławską reprezentowali Adrianna Kulczak, Krzysztof Dudek, Rafał Koczela. - Jesteśmy z klasy humanistycznej, więc siłą rzeczy w naszej argumentacji skupiliśmy się właśnie na człowieku – mówili. – Byliśmy przygotowani na tezy przeciwników i w sumie nic nas nie zaskoczyło, ale z samego punktu wyjścia mieliśmy trudniejsze zadanie – mówił Rafał Koczela. Z obydwu stron padały mocne argumenty, poparte wynikami badań i danymi statystycznymi. Młodzież sięgała do myśli autorytetów z różnych dziedzin, a nawet do cytatów biblijnych. – Oceniamy treść, formę i sposób prezentacji argumentów – wyjaśnił profesor Jan Miodek, który pełnił rolę marszałka debaty. Jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji uczulił jej uczestników na prawidłowe akcentowanie trzysylabowej „nauki”. – Ale nie stresujcie się tym zbytnio – uspokajał językoznawca. Na zakończenie pochwalił wysoki poziom przygotowania obydwu drużyn. - To dla mnie była intelektualna satysfakcja – podsumował profesor. Debata oksfordzka rządzi się ściśle określonymi regułami. Każdy z uczestników na wystąpienie ma określony czas (6 i 5 minut), potem drużyna przeciwna zadaje pytania (3 minuty). W ostatnim punkcie dyskusji pytania może zdawać publiczność. – Czy największe dzieła sztuki nie zostały stworzone właśnie dzięki proporcjom matematycznym – zaatakowano drużynę z Wrocławia, która usiłowała wykazać, że sztuka i filozofia leżą u podwalin wszelkiego rozwoju myśl ludzkiej. – Dlaczego tak świetnie rozwinięty kraj, jak USA, nie potrafi sobie poradzić z chorobami cywilizacyjnymi, jak np. otyłość – pytano z kolei drużynę z Wałbrzycha. - Nauka jest źródłem postępu, to motor gospodarki, to nasza przyszłość – padało z jednej strony. – Ale to dzięki nauce powstała bomba atomowa – argumentowała druga strona. - Człowiek dąży do tego, żeby żyć lepiej, dłużej i wygodniej. Dzięki zdobyczom technologicznym, rozwojowi nauki, a zwłaszcza medycyny, poprawia się jakość naszego życia – przekonywali Wałbrzyszanie. - Według nas to wielokulturowość, współpraca i podkreślanie indywidualności powinny być najważniejszymi czynnikami rozwoju współczesnej Europy, a nie nauki ścisłe. Przecież kraj o największym rozwoju gospodarczym - USA - ma też największy odsetek analfabetów. Humanizm jest podstawą wszystkiego. Czym byłby świat bez uśmiechu Mony Lisy Leonarda da Vinci? – odbijali argumenty Wrocławianie. Wystąpienia uczestników podsumował rektor PWr.: - Cieszę się, że dyskutujecie w tak pięknym stylu. Pamiętajcie jednak, że nauka jest tylko jedna. Granice między poszczególnymi dyscyplinami zacierają się. Nie dzielcie więc nauki na „ścisłą” i „humanistyczną”. - Jestem bardzo dumny z moich uczniów, oni naprawdę się napracowali i dzisiaj wykonali nie 100, ale 200 proc. normy – cieszył się dr Marcin Skobrtal. Z młodzieżą pracował od czerwca, także podczas wakacji, zbierali argumenty, wymieniali się myślami, ale też ćwiczyli sztukę erystyki. – Uczestników dzisiejszej debaty wyłoniliśmy w ramach castingu i to był strzał w dziesiątkę – przyznał nauczyciel wiedzy o społeczeństwie z Wałbrzycha. Debata oksfordzka odbyła się w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Nauki już po raz trzeci. W radzie mędrców oceniającej wystąpienia młodzieży zasiedli: europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg, rektor PWr profesor Tadeusz Więckowski, profesor Wiesław Bokajło z Katedry Studiów Europejskich UWr, dr Kazimierz Orzechowski, środowiskowy koordynator DFN oraz Marek Woron, kanclerz Loży Dolnośląskiej Business Center Club. Debatę prowadziła szefowa Akademickiego Radia LUZ Monika Maziak. Iwona Szajner
|