Urządzenia mobilne mają pozytywny wpływ na nasze codzienne życie – przekonywali uczniowie z Zespołu Szkół Akademickich Politechniki Wrocławskiej. Robili to na tyle skutecznie, że zwyciężyli w tegorocznej debacie oksfordzkiej
Z kolei ich oponenci z V Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Heweliusza w Legnicy bronili tezy, że nowe technologie negatywnie wpływają na codzienność. Zmagania dysputantów oceniała Rada Mędrców w składzie: prof. Jerzy Walendziewski, prorektor ds. organizacji Politechniki Wrocławskiej, prof. Adam Jezierski, prorektor ds. badań naukowych i współpracy z zagranicą Uniwersytetu Wrocławskiego, a także prof. Arkadiusz Wójs z PWr, Marek Woron - kanclerz Loży Dolnośląskiej BCC oraz Bartosz Ciepluch z Nokia Networks. Nad przebiegiem debaty czuwał jej marszałek – prof. Bogusław Bednarek z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Każda ze stron wysuwała argumenty poparte konkretnymi przykładami, cytowała wypowiedzi autorytetów z różnych dziedzin (np. Alberta Einsteina, Jana Jakuba Rousseau czy Artura Clarke’a), licytowała się też na dane statystyczne i "wyniki ostatnich badań".
- Urządzenia mobilne czynią nasze życie dużo łatwiejszym i przyjemniejszym – argumentowała Julia Kula z ZSA PWr. – Dzięki internetowi mamy zapewniony nieograniczony dostęp do mnóstwa źródeł wiedzy, odległość nie jest już problemem w komunikacji, nasze więzi rodzinne stają się dużo silniejsze, przełamana została też bariera nieśmiałości. Mając telefon komórkowy przy sobie czujemy się też dużo bezpieczniej – przekonywała licealistka. Dodała jeszcze, że mobilny dostęp do internetu to uproszczenie wielu czynności, które zabierały nam do tej pory mnóstwo czasu, jak choćby wizyta w banku. Julia Kula zwróciła też uwagę na to, że urządzenia mobilne umożliwiają wielu osobom aktywność artystyczną i udział w życiu kulturalnym.
- Niestety ciągłe bycie online wcale nie pogłębia naszych relacji rodzinnych, a wręcz je osłabia - kontrargumentowała Klaudia Gryko z Legnicy. - Jemy obiad z komórką w dłoni albo przed ekranem komputera. Relacje budowane w sieci są powierzchowne i krótkotrwałe. A kwestia hejtingu? Przecież to nie podnosi poziomu kultury, ale wyraźnie go obniża – mówiła. Z kolei jej kolega z zespołu Mateusz Śliwiński zwrócił uwagę na działania hakerskie i zalew spamem. - Internet to niebezpieczne narzędzie, obserwujemy częste przypadki kradzieży danych, istnieją firmy, które same produkują wirusy, a potem oferują w sprzedaży programy do walki z nimi, do tego jeszcze coraz bardziej rozwijająca się cyberprzemoc.
- A co będzie, gdy nagle zabraknie dostępu do komórek i wszelkich urządzeń mobilnych? Jak sobie wtedyporadzimy?– pytała Sara Stankiewicz z Legnicy.
Igor Konarski z ZSA PWr: - Dlatego my mówimy o racjonalnym korzystaniu z udogodnień technologicznych. Nie ulega wątpliwości, że w tym przypadku profity znacznie przewyższają zagrożenia związane z użytkowaniem urządzeń mobilnych. Pamiętajmy, że telefon zawsze można wyłączyć lub wyciszyć, wcale nie trzeba być stale online.
- Problem w tym, że my chyba już nie potrafimy racjonalnie z tych urządzeń korzystać – podsumowała Sara Stankiewicz.
Debata oksfordzka rządzi się określonymi prawami. Każdy z mówców ma wyznaczony czas na wystąpienie i zadawanie pytań stronie przeciwnej. Podstawową zasadą jest to, że nie wolno nikogo obrażać, ani wyśmiewać. - Nasza debata to nie tylko walka na argumenty, ale przede wszystkim wspólne dochodzenie do prawdy w woalu elegancji – mówił marszałek debaty prof. Bogusław Bednarek.
– Jestem bardzo dumna z moich uczniów, świetnie się spisali – cieszyła się Dorota Czaja, nauczycielka języka polskiego w ZSA PWr. – Przygotowywaliśmy się od czerwca, cały czas towarzyszyła nam taka zdrowa frustracja intelektualna, która mobilizowała nas do wyszukiwania coraz to lepszych argumentów.
- Najbardziej obawialiśmy się tego, jaką linię argumentacji wybiorą nasi przeciwnicy – przyznała już po debacie Julia Kula. - Stres był, ale na samym początku, w sumie mieliśmy nieco łatwiejsze zadanie, bo prezentowaliśmy nasze stanowisko jako pierwsi.
Drużyna z V LO w Legnicy zdobyła 346 punktów, wystąpiła w składzie - Klaudia Gryko, Mateusz Śliwiński, Sara Stankiewicz, opiekunem zespołu był Remigiusz Łochowski. Licealiści z ZSA PWr (Julia Kula, Igor Konarski i Karol Kobiałka) otrzymali łącznie 402 punkty.
Pierwszy raz w pięcioletniej historii debaty zwyciężyła szkoła nie z regionu, ale z Wrocławia.
Debata oksfordzka jest jedną z imprez wiodących Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Więcej o pozostałych wydarzeniach DFN-u organizowanych na Politechnice tutaj.
Iwona Szajner