Chemia żywi, leczy, ubiera, buduje - przekonywał dr Jacek Wojaczyński z Wydziału Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego podczas wykładu w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. W sali 310 budynku A-2 z uwagą słuchało go kilkadziesiąt młodych ludzi. Dr Wojaczyński tłumaczył: - Ci miłośnicy ekologii, którzy postulują życie bez chemii, zdziwiliby się widząc, że zabrakło im lekarstw, środków kosmetycznych i sanitarnych, opakowań, farb, lakierów, nawozów sztucznych, wielu materiałów budowlanych, części pojazdów i wielu jeszcze innych składników naszej codzienności. Zresztą sam człowiek jest swoistą fabryką chemiczną, która przetwarza pokarm na energię i liczne złożone substancje. Dość powiedzieć, że najdłuższym słowem w języku angielskim jest oddająca strukturę chemiczną nazwa białka występującego w mięśniach. Składa się z 189819 liter. Na szczęście to zbudowane z około 30 tysięcy reszt aminokwasowych białko można nazwać też tytyną. Prelekcja odbyła się w miejsce planowanego wcześniej wykładu „Co Einstein powiedział swojemu fryzjerowi? Naukowe odpowiedzi na pytania dnia codziennego”. Zawiedzionym podpowiadamy, że powiedział on: „Tylko nie za krótko!” Maria Kisza
|