Generał Mirosław Hermaszewski oraz generał Piotr Iljicz Klimuk świętują 35. rocznicę wspólnego lotu w kosmos. 16 września na Politechnice Wrocławskiej polski astronauta opowie o swoich kosmicznych doświadczeniach. 27 czerwca 1978 roku o godzinie 17.27 radziecki statek Sojuz 30 wzbił się w niebo. Na pokładzie był Mirosław Hermaszewski i pochodzący z Białorusi Piotr Klimuk. W przestrzeni komicznej spędzili 8 dni, zrobili 126 okrążeń po orbicie okołoziemskiej i pokonali 5 273 257 km. Podczas lotu m.in. fotografowali Ziemię, obserwowali zorze polarne i badali zachowanie ludzkiego organizmu w ekstremalnych warunkach. Polski kosmonauta zabrał ze sobą flagę i godło państwowe, a także faksymile pierwszej księgi „O obrotach ciał niebieskich” Mikołaja Kopernika oraz miniaturowe wydanie „Pana Tadeusza”. Astronauci bezpiecznie wylądowali 5 lipca na kazachstańskim stepie. Był to pierwszy i jak dotąd jedyny lot w kosmos z udziałem Polaka. Mirosław Hermaszewski przygodę z lataniem rozpoczął w 1960 roku w Aeroklubie Wrocławskim. W latach 70. był dowódcą 11. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Osadników Dolnośląskich we Wrocławiu. Właśnie z tego stanowiska został powołany na kandydata na kosmonautę. - Rocznicę historycznego lotu w kosmos będziemy świętować też na Politechnice Wrocławskiej – mówi Aleksandra Szafran-Gęgotek z Sekcji Organizacji Imprez Naukowych PWr. – Na spotkanie z kosmonautą zaprosiliśmy m.in. młodzież z dolnośląskich szkół. Uczniowie będą mieli niepowtarzalną okazję z nim porozmawiać. Cztery lata temu Mirosław Hermaszewski był gościem Dolnośląskiego Festiwalu Nauki i wtedy aula PWr była wypełniona do ostatniego miejsca – przypomina Aleksandra Szafran-Gęgotek. Spotkanie z generałem Mirosławem Hermaszewskim zaplanowano na 16 września o godzinie 10 (aula PWr). ISZ
|