Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Ludzie Politechniki

Drukuj

Nobliści spotkali się z młodymi naukowcami. Wśród wybranych dr Joanna Olesiak-Bańska z PWr

17.07.2015 | Aktualizacja: 17.07.2015 13:51

Dr Joanna Olesiak-Bańska z prof. Ericiem Betzigiem, chemikiem, który w 2014 r. dostał Nobla za opracowanie metody mikroskopii fluorescencyjnej wysokiej rozdzielczości (wspólnie z Williamem E. Moernerem z USA i Stefan W. Hellem z Niemiec)

Każdego roku młodzi obiecujący naukowcy dostają szansę, by przez tydzień dyskutować z laureatami nagrody Nobla, wymieniać się doświadczeniami i nawiązywać nowe kontakty naukowe. W tym roku wśród 650 uczestników Lindau Nobel Laureate Meetings pięcioro było z Polski, m.in. dr Joanna Olesiak-Bańska z Wydziału Chemicznego PWr


Lindau Nobel Laureate Meetings ma długą tradycję. Po raz pierwszy spotkanie z noblistami zorganizowano w 1951 r. z inicjatywy dwóch doktorów fizyki Gustava Parade i Franza Karla Heina. Doszli oni do wniosku, że wiedzą należy się dzielić, by inspirować kolejnych ludzi do przełomowych odkryć i osiągnięć. A takie okazje mogą w tym pomóc.

W niewielkim wówczas spotkaniu w miejscowości Lindau w Niemczech wzięło udział sześciu laureatów Nagrody Nobla. Z czasem konferencja znacznie się rozwinęła. Tegoroczna gościła aż 65 noblistów, uhonorowanych za swoje osiągnięcia na przestrzeni ostatnich 25 lat. Jako że spotkanie było interdyscyplinarne, toteż i zaproszeni laureaci reprezentowali najróżniejsze dziedziny nauki – od fizyki, chemii i biologii, przez medycynę, po literaturę. Wśród gości byli m.in. Peter Agre, amerykański biochemik, który odkrył akwaporynowe kanały w błonach komórkowych, Francois Englert, belgijski fizyk, który potwierdził istnienie bozonu Higgsa czy Robert Woodrow Wilson, amerykański astronom nagrodzony za odkrycie mikrofalowego promieniowania tła. 

Każdego roku na trwającą prawie tydzień konferencję z noblistami zapraszani są młodzi naukowcy, którzy mogą już pochwalić się znaczącymi osiągnięciami, badaniami czy doświadczeniem. W lipcu do Lindau pojechało w sumie 650 takich osób z prawie 90 krajów.

Fundacja Lindau Nobel Laureate Meetings w poszczególnych państwach wyznaczyła organizacje i instytucje, które mogą wskazywać kandydatów do udziału w tym spotkaniu. Ich aplikacje są następnie rozpatrywane przez fundację, a wybrani naukowcy zapraszani.

W Polsce prawo do proponowania uczestników spotkania ma jedynie Fundacja na rzecz Nauki Polskiej. W tym roku mogła wnioskować o przyjęcie około 25 kandydatur. Do Niemiec ostatecznie pojechało pięciu młodych naukowców z naszego kraju.
Wśród nich była dr Joanna Olesiak-Bańska z Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej. Kieruje ona dwoma grantami naukowymi – w ramach programu START bada właściwości nanocząstek złota, a dzięki grantowi z programu Iuventus Plus zajmuje się pomiarami nieliniowymi cząsteczek, które mogą być zastosowane w mikroskopii wielofotonowej oraz cząsteczek, które mogą być zastosowane w nieliniowej terapii fotodynamicznej. Jest także uczestniczką dużego grantu prof. Marka Samocia - w ramach programu Maestro naukowcy z PWr prowadzą innowacyjne badania z wykorzystaniem chiralności w optyce nieliniowej

- Na konferencję składały się otwarte wykłady plenarne, panele dyskusyjne z jednym z laureatów nagrody i tzw. master classes. Te ostatnie to spotkania z noblistami, na które wcześniej młodzi naukowcy podsyłali abstrakty swoich krótkich prelekcji i to nobliści wybierali, jakie chcą usłyszeć, a później wspólnie nad nimi dyskutowaliśmy – opowiada dr Joanna Olesiak-Bańska. - Największą wartość miały dla mnie te mniejsze, bardziej kameralne spotkania. Nobliści zachęcali nas na nich, by nie bać się iść pod prąd. Przekonywali, że trzeba być konsekwentnym i nie poddawać się, jeśli chce się osiągnąć coś w nauce. Dużo dały mi także dyskusje z młodymi naukowcami z innych krajów. Rozmawialiśmy o naszych badaniach i podpowiadaliśmy sobie nawzajem najróżniejsze rozwiązania. Często były to sugestie, o których sama bym nie pomyślała, bo po prostu patrzę na swój projekt pod innym kątem.

Dr Olesiak-Bańska podkreśla, że konferencja była bardzo dobrze przemyślana i zorganizowana. Młodzi naukowcy dostali od organizatorów zestawy wizytówek z ich nazwiskami i danymi kontaktowymi, by zawsze mieli je pod ręką i mogli nawiązywać kontakty z uczonymi z innego kraju. Każdego dnia jedli też kolację przy stole z innym noblistą, dzięki czemu mieli faktyczny kontakt z utytułowanymi naukowcami i spotykali ich nie tylko na oficjalnych spotkaniach. Fundacja stworzyła też internetową bazę uczestników spotkania, w której mogą oni przejrzeć dokonania naukowe kolegów z innych krajów i dzięki temu sprawdzić, na jakich polach mogliby współpracować.

- Z Lindau wróciłam z całym pękiem wizytówek i mam nadzieję, że skorzystam z tych kontaktów w przyszłości – podkreśla dr Olesiak-Bańska. - Już teraz wymieniam maile z naukowcem z Lizbony, który chce podesłać nam wytworzone przez siebie cząsteczki do przebadania w ramach mojego projektu w grancie Iuventus Plus.

W konferencji Lindau Nobel Laureate Meetings młodzi naukowcy mogą wziąć udział tylko raz w życiu. Chyba, że zdobędą nagrodę Nobla – ale wówczas na spotkanie w Lindau są już zapraszani w innej roli.

Do tej pory spośród naukowców Politechniki Wrocławskiej w konferencji w Niemczech uczestniczyli – Krzysztof Janczura (2005), Maciej Tunikowski (2005), prof. Tadeusz Andruniow (2006) i dr Katarzyna Roszak (2012).

Lucyna Róg