Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Badania i Technologie

Drukuj

Nasi naukowcy robią pomiary lodowca Werenskiolda [ZDJĘCIA]

21.07.2015 | Aktualizacja: 23.07.2015 13:42

(fot. uczestnicy wyprawy)

Od dwóch tygodni badacze z Politechniki Wrocławskiej prowadzą pomiary na Spitsbergenie. - Każdego dnia pokonujemy kilkanaście kilometrów, dochodząc do lodowca albo mierząc morenę – relacjonuje dr Paweł Zagożdżon, uczestnik wyprawy
- Przez tydzień pracowaliśmy w Baranówce, czyli stacji badawczej Uniwersytetu Wrocławskiego, położonej tuż obok lodowca Werenskiolda, ok. 15 km od bazy polarnej w Hornsundzie – opowiada dr Zagożdżon. Dodaje, że tam dzień biegnie zupełnie innym rytmem – Poza pracą badawczą musimy wygospodarować czas na zadania czysto gospodarcze, jak przygotowanie sobie posiłków w warunkach turystycznych.
Naukowiec informuje, że wykonane zostały już pomiary położenia czoła lodowca, a teraz badacze skupiają się na dosyć monotonnych pracach geodezyjnych na morenie. – Robimy pomiary, na podstawie których powstanie mapa moreny, to żmudna robota, ale już widać jej efekty.  

spitsbergen2015_new4.jpg

Teren jest bardzo ciężki, trudno jego wygląd porównać do czegokolwiek w Polsce. Jest to niemal stumetrowej wysokości i trzykilometrowej długości sterta kamieni zmieszanych z ziemią i setkami „górek” i „dołków”, dolinek i grani, jeziorek wytopiskowych i osuwisk. Jeśli chce się zrobić porządną mapę, punkty pomiarowe muszą być lokowane często i co kilka metrów. Nachylenie stoków – nawet ponad 45°, więc każdy dzień pracy czujemy w nogach – opowiada Paweł Zagożdżon.

Zmęczenie rekompensują im jednak niezapomniane widoki. - Strzeliste skalne szczyty, urwiska, strome stoki jeszcze gdzieniegdzie zakryte resztkami śniegu, brunatno-zielona tundra, rodziny reniferów i tutejsze ptactwo, a w tle lodowce. Wygląda to magicznie – relacjonuje badacz, który na Spitsbergenie jest już drugi raz.



- Tutaj możemy pracować praktycznie kiedy chcemy, ponieważ mamy całodniowy dzień polarny. Wyruszamy w teren przed południem i działamy do obiadu, a potem od około 18.00 do 23.00 – opowiada Paweł Zagożdżon. 

spitsbergen2015_new7.jpg

Naukowcy spędzą na Spitsbergenie w sumie około 6 tygodni. W skład zespołu badawczego wchodzą dr Paweł Zagożdżon z Zakładu Geologii i Wód Mineralnych i doktorantka z tego samego zakładu Katarzyna Grudzińska, dr Tadeusz Głowacki z Zakładu Geodezji i Geoinformatyki oraz Laura Downar-Zapolska, studentka trzeciego roku geodezji i kartografii na Wydziale Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii.
ISZ