W dawnym przedszkolu przy ul. Wróblewskiego 18, na terenie Wuwy, siedzibę będzie miała Dolnośląska Okręgowa Izba Architektów. We wtorek uroczyście otwarto zrekonstruowany budynek.
Przedszkole zostało zaprojektowane w 1929 roku przez Paula Heima i Alberta Kemptera na wystawę architektoniczną "Mieszkanie i miejsce pracy" (Wohnung Und Werkraum Ausstellung, stąd WUWA), zorganizowaną przez śląski oddział organizacji Werkbund. Choć do udziału w niej zaproszono tylko architektów z Wrocławia, wystawa zdobyła sławę i przeszła do historii architektury.
Kilkanaście lat temu działkę przy Wróblewskiego 18 kupił deweloper. Okazało się jednak, że budowa czegokolwiek na tym terenie, z uwagi na uwarunkowania konserwatorskie, jest praktycznie niemożliwa. Budynek popadał w ruinę i w 2006 roku spłonął. Na szczęście miasto odzyskało teren i zdecydowało się na przekazanie go samorządowi architektów, a ci w maju 2013 roku rozpoczęli rekonstrukcję budynku.
We wtorek dawne przedszkole zostało otwarte. W byłej sali dziecięcych zabaw spotkali architekci, przedstawiciele władz miasta, konserwatorzy zabytków, przedstawiciele firm budowlanych oraz mediów. Andrzej Poniewierka, wiceszef DOIA nie krył radości. - Macie przed sobą szczęśliwego człowieka – mówił i nawiązując do przedszkolnych wnętrz dodał: - Entuzjazm jest dziecięcy i radość ogromna we mnie. To piękne, że możemy robić coś dla naszego miasta kontynuując jego historię.
Dolnośląski samorząd architektów jest jedynym w kraju, który ma wybudowaną przez siebie siedzibę. Rekonstrukcja – jak na współczesne realia - była błyskawiczna. Miała na to wpływ m.in. prosta metoda lekkiego szalunku drewnianego, zastosowana przez twórców budowli.
Zbigniew Maćków, przewodniczący Dolnośląskiej Okręgowej Izby Architektów zapowiedział, że nowa siedziba nie tylko stanie się miejscem integracji środowiska architektów, ale powstanie w niej m.in. stała ekspozycja dotycząca Wuwy.
kg
|