Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

​Na Balu Charytatywnym PWr zebrano ponad 105 tys. złotych

02.03.2014 | Aktualizacja: 12.03.2014 13:11

Profesor Tadeusz Więckowski, rektor PWr pokroił tort z motywem Polinki (fot. Krzysztof Mazur)

Prawie sto par reprezentujących świat biznesu, nauki, polityki i sportu bawiło się w nocy z soboty na niedzielę w auli gmachu głównego PWr. Jak co roku, cały dochód z imprezy jest przeznaczony na stypendia dla niepełnosprawnych studentów naszej uczelni
XII Bal Charytatywny Politechniki Wrocławskiej rozpaczął się walcem angielskim, który w pierwszej parze zatańczyli profesor Tadeusz Więckowski, rektor PWr z małżonką Małgorzatą. Potem zespół FeeWolni, za sprawą południowoamerykańskiej muzyki, przeniósł gości w świat salsy. 

youtube
W przerwach w tańcu goście mieli okazję wziąć udział w dwóch aukcjach. Licytowano 19 najlepszych prac studentów Wydziału Architektury PWr. Wiele fantów przekazali indywidualni darczyńcy - pracownicy i absolwenci Pollitechniki Wrocławskiej. Były również niespodzianki, które przyjechały wprost z Pałacu Prezydenckiego i Sejmu. Grafika przedstawiająca Belweder od prezydenta Bronisława Komorowskiego osiągnęła na licytacji sumę 7 tys. złotych. Powodzeniem cieszyła się grafika przedstawiająca budynek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej od marszałek Sejmu Ewy Kopacz i reprint Konstytucji 3 maja od posła Sławomira Piechoty. 


Były i fanty niekonwencjonalne. Można było wylicytować przejazd na fotelu pilota z kierowcą rajdowym Martinem Kaczmarskim. - Sam spróbowałem takiej przejażdżki i zapewniam państwa, że to niezapomniane przeżycie - zachęcał profesor Tadeusz Więckowski, rektor PWr.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się nalewki i likiery dla prawdziwych koneserów, przygotowane przez żonę rektora PWr - Małgorzatę Więckowską.
Goście docenili również propozycję aukcyjną Jarosława Janiszewskiego, kanclerza PWr, jaką było miejsce parkingowe pod budynkiem Technopolis do wykorzystania przez cały rok.
Łącznie udało się zebrać rekordową sumę ponad 105 tys. złotych. Te pieniądze zasilą konto Fundacji Rozwoju Politechniki Wrocławskiej, która przyznaje stypendia dla niepełnosprawnych studentów. - Taka duża suma świadczy o ogromnym sukcesie całego przedsięwzięcia. W zeszłym roku za 71 tys. udało się ufundować 53 stypendia. Teraz będzie ich jeszcze więcej - mówił Jerzy Borowiec, prezes Fundacji Rozwoju Politechniki Wrocławskiej. Dodał, że znaleźli się darczyńcy, którzy jeszcze przed balem wpłacili pieniądze na stypendia. - Jestem bardzo wdzięczny panu Leszkowi Czarneckiemu, i firmom: Impel, Elektrotim, EM TEST i ASTAT. Cieszę się, że udaje nam się rozpropagować ideę przekazywania stypendiów dla niepełnosprawnych studentów nie tylko w kraju, ale i za granicą. Politechnika Wrocławska ma wielu przyjaciół - mówił Jerzy Borowiec.
Atrakcją wieczoru był występ słynnej pary tanecznej kombi: Katarzyny Błoch, poruszającej się na wózku i Marka Zaborowskiego.
Katarzyna Błoch, tuż po występie: - Cieszę się, że miałam okazję zatańczyć na takim właśnie balu. Wiem, że bardzo trudno jest namówić osoby niepełnosprawne do aktywności, zwłaszcza ruchowej. Na waszej uczelni studenci niepełnosprawni działają bardzo prężnie i dostają wsparcie. Chciałabym zachęcić ich również do tańca. Naprawdę warto.
Z pokazem akrobatycznym wystąpili: Monika Lis i Szymon Flis, student Wydziału Mechanicznego PWr. Tym gościom, którzy chcieli nauczyć się salsy, służyła pomocą Barbara Pisarska-Gubernat, instruktor tańca Studium Wychowania Fizycznego i Sportu PWr i trenerka Studenckiego Klubu Tańca Towarzyskiego ISKRA.
Po północy do ognistej, kubańskiej salsy porwał gości Jose Torres z zespołem Havana Dreams.

Małgorzata Jurkiewicz