Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

Wioślarze PWr przepłyną Bałtyk

14.01.2014 | Aktualizacja: 07.02.2014 11:48

Rektor PWr profesor Tadeusz Więckowski wspólnie z Pawłem Rańdą, prezesem AKS opowiadali o planach związanych z organizacją regat na Odrze i „Projekcie Bałtyk” (fot. Joanna Pająk)

​Studenci PWr przygotowują się do rejsu łodzią morską po Bałtyku. – Zajmie nam to około 30 godzin – mówi Paweł Rańda, trener uczelnianej sekcji wioślarskiej. Olimpijczyk z Pekinu od stycznia jest prezesem Akademickiego Klubu Sportowego Politechniki Wrocławskiej.
- Cieszę się, że mogę Pawła Rańdę dzisiaj przedstawić nie jako sportowca, ale pracownika Politechniki Wrocławskiej – mówił na konferencji prasowej profesor Tadeusz Więckowski, rektor PWr. Wspólnie z prezesem AKS opowiadali o planach związanych z organizacją regat na Odrze - Odra River Cup (23-25 maja)  i „Projekcie Bałtyk” (sierpień).

youtube
- Odra River Cup ma być tak naprawdę trzydniowym świętem Odry dla wszystkich mieszkańców Wrocławia. Planujemy nie tylko zawody ósemek, ale też mnóstwo innych wydarzeń, które trzymamy jeszcze w tajemnicy. Na pewno odbędzie się nocny wyścig, bo jest niesamowicie widowiskowy. Uniwersytet Warszawski  już od nas zgapił ten pomysł – mówił rektor PWr.
Paweł Rańda zdradził też trochę szczegółów dotyczących wyprawy przez Bałtyk. – Popłynie czwórka ze sternikiem, wystartujemy w Karlskronie, ale jeszcze nie wiemy, dokąd dopłyniemy. Czekamy na propozycję, które miasto zamierza nas godnie przywitać. Będziemy płynąć 10-metrową morską łodzią, którą wykona dla nas firma Gemini z Gdańska – robili łódź m.in. dla Romana Paszke. Obok będzie płynąć łódź asekuracyjna na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Najbardziej obawiamy się wiatru, bo deszcze to nie jest wielki problem. Dokładnej daty naszego startu nie mogę podać, bo to będzie zależało od warunków pogodowych. Na pewno w sierpniu – powiedział Rańda.
Trener wioślarzy dodał, że ostateczny skład ekipy będzie znany po Odra River Cup. – Wioślarze już trenują, najlepszych wyłonię jednak po zawodach.
Rańda nie krył zadowolenia z tego, że studenci chętnie garną się do wioślarstwa. – Ta dyscyplina ma akademickie korzenie, a wartości wypracowane na treningach bardzo pomagają w życiu. Już samo pogodzenie ciężkich ćwiczeń z nauką jest dużym wyczynem. Moja sekcja zaczyna zajęcia o 6 rano i nie ma żadnych problemów z frekwencją – przyznał trener ósemki PWr. - Powiedziałem kiedyś, że „rozwiosłuję” Wrocław i powoli, małymi kroczkami to realizuję.
Rektor PWr zaprosił dziennikarzy na teren remontowanej Przystani Politechniki Wrocławskiej. – Chcemy, żeby ten obiekt odzyskał swój dawny blask i służył studentom nie tylko naszej uczelni, ale też wszystkim pasjonatom sportów wodnych. Profesor Więckowski zapowiedział, że odnowiony budynek H-14 będzie gotowy na początku przyszłego roku. – Do tegorocznych majowych regat jeszcze nie zdążymy go oddać, ale nadbrzeże będzie gotowe.
Iwona Szajner