Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

Polinka przewiozła pierwszych pasażerów

01.10.2013 | Aktualizacja: 04.10.2013 17:30

Mamy teraz jeden doskonale skomunikowany kampus - mówił rektor Politechniki Wrocławskiej profesor Tadeusz Więckowski (fot. Krzysztof Mazur)

Wrażenie jest niesamowite. Z okien wagonika widać panoramę Odry, Most Grunwaldzki, w oddali Ostrów Tumski. Szkoda, że podróż trwa tak krótko – relacjonował na gorąco Grzegorz Pac, który wymyślił nazwę dla kolejki linowej PWr. Razem z rektorem Politechniki Wrocławskiej profesorem Tadeuszem Więckowskim byli pierwszymi pasażerami, którzy przejechali Polinką.
Kolejka ruszyła we wtorek o 9.30. W pierwsze kursy zabrała m.in. profesor Darię Lipińską-Nałęcz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, marszałka województwa dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca, wiceprezydenta Wrocławia Wojciecha Adamskiego, wojewodę dolnośląskiego Marka Skorupę i Bogdana Tarko, przedstawiciela firmy Doppelmayr. Przy stacji przy ul. Na Grobli czekał na nich symboliczny toast. Polinka została ochrzczona - Grzegorz Pac, student III roku mechatroniki, jako ojciec chrzestny kolejki, rozbił wielką butelkę szampana. 

youtube
– Dzisiaj jest piękna pogoda, więc widać było bardzo dużo. Do tej pory nie mogliśmy podziwiać Odry z góry, teraz mamy taką możliwość – mówiła Bogumiła Zdobylak z PWr. Grzegorz Iskierka, student I roku mechatroniki: - Nie bałem się jechać, chociaż widok rzeki pod nogami jest trochę niepokojący. Już zazdroszczę studentom, którzy będą mieli zajęcia w Geocentrum. Nie spodziewałem się, że dojazd na wykłady może być taką frajdą.
Zadowolenia nie krył rektor PWr profesor Tadeusz Więckowski: - Cieszę się, że udało nam się doprowadzić inwestycję do końca. Obiekt połączył lewą i prawą stronę Odry. Mamy teraz jeden doskonale skomunikowany kampus. Przemieszczanie się z Wybrzeża Wyspiańskiego do Geocentrum przy ul. Na Grobli nie stanowi już problemu – mówił profesor Więckowski i dodał, że poza funkcją komunikacyjną, kolejka będzie wykorzystywana również do celów badawczych.
Polinkę zachwalał Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia: - Bardzo cenne jest to, że kolejka gondolowa łączy w sobie walor komunikacyjny z walorami atrakcji miejskiej. Jestem pewny, że skorzysta z niej wielu pasażerów.
Kolejka linowa PWr jest jedyną w Polsce miejską kolejką wahadłową przez rzekę. Każdy wagonik jest w stanie pomieścić jednorazowo 15 osób. W ciągu godziny może przewieźć ponad 350 osób. Do końca roku wszyscy chętni mogą z niej korzystać za darmo. W przyszłym roku studenci i pracownicy PWr pojadą Polinką na legitymację, a pozostali pasażerowie z kartą Urbancard lub za równowartość jednego biletu komunikacji miejskiej.
Polinka będzie czynna codziennie od godz. 7.15. – Będzie kursowała do ostatnich zajęć na Politechnice Wrocławskiej, nawet do godz. 21, jeżeli tylko będzie takie zapotrzebowanie – mówi Andrzej Charytoniuk z biura prasowego PWr.
Małgorzata Jurkiewicz