Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

Doktoranci rozpoczęli rok akademicki na PWr

20.10.2014 | Aktualizacja: 31.10.2014 09:56

Inauguracja roku akademickiego dla doktorantów (fot. Krzysztof Mazur)

O 229 nowych doktorantów wzbogaciła się Politechnika Wrocławska. Podczas inauguracji 20 października wykład wygłosił dr Leszek Czarnecki, który mówił m.in. o dylematach współczesnych liderów. Zagrał też zespół Me Myself And I
- Politechnika to uniwersytet techniczny, technologiczny, który tworzy kadry dla przyszłości, i to wy będziecie budować przyszłość naszej uczelni, odpowiadać za jej rozwój, za badania naukowe - zwrócił się do świeżo upieczonych doktorantów rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Tadeusz Więckowski. Podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego 2014/2015 dla doktorantów rektor podkreślał m.in., że nie w ilości, a w jakości i poziomie wykształcenia tkwi siła Politechniki. 


Doktoranci wstępując do wspólnoty akademickiej Politechniki Wrocławskiej ślubowali uroczyście: "zdobywać wytrwale wiedzę i umiejętności, kształcić umysł i charakter do twórczego i odpowiedzialnego życia, postępować godnie i uczciwie, w zgodzie z prawem, tradycją i obyczajami akademickimi, dbać o dobre imię Politechniki Wrocławskiej”.
W imieniu wszystkich doktorantów, w tym 20 ze studiów angielskojęzycznych na Wydziale Chemicznym finansowanych ze środków unijnych, indeksy odebrali ci, którzy najlepiej zaprezentowali się podczas egzaminów na studia doktoranckie. Uroczystej immatrykulacji  doktorantów przewodził prorektor ds. nauczania prof. Andrzej Kasprzak.
Nie zabrakło tradycyjnego wykładu inauguracyjnego, podczas którego o "dylematach współczesnych liderów" mówił dr Leszek Czarnecki. Tego znanego biznesmena, absolwenta Politechniki Wrocławskiej, można było zobaczyć tym razem w roli doradcy dla młodych doktorantów. Być może jego wskazówki pomogą im w przyszłości w osiągnięciu nie tylko sukcesów naukowych, ale i biznesowych. – Nie da się być dobrym naukowcem, lekarzem czy chociażby wojskowym bez dużych umiejętności menadżerskich – podkreślał.

inaugDoktoranci08_20.10.2014.JPG
Na początku wykładu Leszek Czarnecki odpowiedział jednak na często zadawane mu przez m.in.  studentów pytanie: - Czy w ogóle warto się uczyć? Zwłaszcza że jest wielu ludzi, którym brak wykształcenia nie przeszkodził wcale w osiągnięciu zawodowego sukcesu. – Nauka nie jest niezbędna, aby osiągnąć sukces, ale dużo łatwiej go osiągnąć, jeśli się ma naukowe podstawy – tłumaczył Czarnecki. – To tak, jak z nauką jazdy na nartach, można się samemu nauczyć jeździć, ale aby szybciej dojść do celu bez zbędnych kontuzji, lepiej szkolić się pod okiem instruktora. A na pytanie, czy warto się uczyć, odpowiedź jest jedna: tak.
Leszek Czarnecki mówił o tym, jak być dobrym przywódcą. Istotny jest np. styl przywództwa. – Styl „dziel i rządź” już dawno odszedł do lamusa, dziś preferowany jest lider, który trochę podpowiada, trochę tłumaczy, a przede wszystkim przygotowuje zespół na zmiany – tłumaczył Czarnecki.
Bardzo ważne jest też wyciąganie wniosków z popełnianych błędów, bez których nie da się w dzisiejszych, szybkich czasach funkcjonować. – Błędów nie należy się bać – przekonywał. – Trzeba pozwalać sobie i innym je popełniać, ale należy wyciągać z nich wnioski na przyszłość. 
Nie da się też być skutecznym liderem skupiając się wyłącznie na nauce, rozwijaniu siebie, bez pokazywania empatii, bez rozumienia innych ludzi. - Pamiętajmy, że do sukcesu nie potrzebujemy wybitnych ludzi. My musimy ich tylko dobrze zorganizować – wskazywał Czarnecki. - Dobry przywódca to taki, który potrafi osiągać niezwykłe rzeczy ze zwykłymi ludźmi, takimi jak my.

inaugDoktoranci07_20.10.2014.JPG
Prawdziwi przywódcy starają się realizować wizję zwycięstwa, co oznacza bardzo szybką jazdę do przodu, przy dużym ryzyku. – To tak jak w formule jeden, ale nie da się szybko jeździć nie mając dobrych hamulców. Im szybciej chcemy się rozwijać, tym lepszych potrzebujemy hamulców, czyli dobry system reagowania, analizy, audytu, kontroli wewnętrznej – mówił Czarnecki.
A  czym się różni przywódca od wybitnego przywódcy? – Przywódca prowadzi ludzi tam, gdzie chcą być, a wybitny przywódca prowadzi ich tam gdzie być powinni – mówił Czarnecki.
Świetną oprawę artystyczną uroczystości w auli Politechniki Wrocławskiej zapewnił zespół Me Myself And I. Muzycy po raz kolejny udowodnili, że bez instrumentów muzycznych też można słuchaczy przenieść w świat perkusji i smyczków.
Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz