Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Sprawy studenckie

Drukuj

Nauka na Dniach Fantastyki. Zobacz, co szykują reprezentanci Politechniki Wrocławskiej

16.06.2015 | Aktualizacja: 16.06.2015 19:01

Pneumobil koła naukowego Hydro+ (fot. materiały koła)

Organizatorzy wrocławskich Dni Fantastyki podali już szczegółowy program tegorocznego fanowskiego święta. Politechnika Wrocławska jest patronem honorowym wydarzenia, a nasi naukowcy, studenci i absolwenci szykują prelekcje, pokazy i warsztaty, które udowodnią, że i w fantastyce można znaleźć sporo nauki


Dni Fantastyki to zdecydowanie największy dolnośląski zlot fanów tej dziedziny kultury. Każdego roku na zamku we wrocławskiej Leśnicy spotykają się z pisarzami, rysownikami, twórcami gier, youtuberami, a także naukowcami. Mają okazję posłuchać o nowych zjawiskach w świecie fantastyki naukowej, fantasy czy horroru, zagrać w popularne gry, obejrzeć stroje postaci z ulubionych książek, filmów i gier czy spotkać się z autorami popularnych powieści.  W tym roku do Leśnicy wybierają się m.in. Robert Wegner, Jakub Ćwiek, Andrzej Ziemiański, Michał Gołkowski i Łukasz Orbitowski.

Dni Fantastyki 2014 fot. Łukasz Wojciechowski (1).jpg
Impreza potrwa trzy dni, od piątku (26 czerwca) do niedzieli. Organizatorzy zaplanowali w sumie aż trzysta punktów programu. Podzielili je na pięć bloków – od literatury, komiksu i ilustracji, filmu i seriali, przez naukę i technologie aż po gry. Uczestnicy wydarzenia mogą też wybierać między ośmioma strefami tematycznymi – „Gra o tron”, „Władca Pierścieni”, „Gwiezdne Wojny”, horror, hyde park, fantastyka w Azji, fantastyka open, multimedia i youtube.

Politechnika Wrocławska jest patronem honorowym wydarzenia, a jej przedstawiciele przygotują sporą część programu Dni Fantastyki.

Gry i drukarki 3D

Przede wszystkim przez trzy dni studenci i absolwenci naszej uczelni będą prezentować w sali pokazowej swoje projekty naukowe i technologie. Zobaczymy tam, a nawet będziemy mieli okazję zagrać w gry przygotowane przez członków Koła Naukowego TK Games. To m.in. „Dynasty of Shadows”,  „Martwica mózgu” czy „Spellcasters”. – Na naszym stanowisku będzie także można założyć oculusa połączonego z kinectem i w ten sposób przenieść się do wirtualnej rzeczywistości – opowiada Adam Małek z Tk Games. Studenci szykują też prelekcje, m.in. na temat historii gier.

hg5.jpg
W sali pokazowej uczestnicy Dni Fantastyki będą także mogli zapoznać się z drukiem 3D. Ze swoją drukarką ZMorph przyjedzie firma założona przez doktoranta naszej uczelni, Przemysława Jaworskiego. W tym urządzeniu użytkownicy mogą bardzo łatwo wymieniać końcówki narzędziowe, a w efekcie wytwarzać obiekty z różnych materiałów - plastiku, ceramiki, ciasta czy nawet czekolady.

Co można zbudować w drukarkach 3D, pokaże też firma Three Dimensions Lab. To startup, który powstał przy kole naukowym Rapid Troopers działającym na Wydziale Mechanicznym PWr. Jej przedstawiciel Michał Olejarczyk będzie miał również prelekcję o tym, czym jest druk 3D i jak go wykorzystać, by tworzyć to, co znamy z gier, książek i filmów (niedziela godz. 14).

troopers6.jpg
Na Dniach Fantastyki zaprezentuje się także i Rapid Troopers. Jego członkowie przyjadą do Leśnicy z drukarkami, które sami zbudowali, i ze skanerem, który pozwala na odwzorowanie sylwetki danej osoby, a następnie przetworzenie jej w komputerze i wydrukowanie na drukarce 3D. – Skupimy się na praktycznych poradach dla uczestników imprezy. Podpowiemy im, w jaki sposób mogą pobierać modele do wydruku i pokażemy, że mogą stworzyć figurkę samych siebie w stroju ulubionej postaci – opowiada Jakub Karkocha z Rapid Troopers. Członkowie koła wygłoszą też wykład o skanerze 3D (niedziela godz. 11). Uczestnicy prelekcji mogą liczyć na breloczki z logo Dni Fantastyki wydrukowane przez studentów Politechniki Wrocławskiej. 

Pojazdy przyszłości

W sali pokazowej Dni Fantastyki będzie na nas czekał również BrainGripper, czyli bioproteza sterowana za pomocą myśli. To wynalazek Macieja Krysmanna, doktoranta na Wydziale Elektroniki. On sam opowie o sztucznej inteligencji. Poruszy kwestie powszechnych opinii o niej, wyjaśni, czy powinniśmy się jej bać i wytłumaczy, jakie są jej zastosowania (piątek godz. 15).

Ci którzy wybiorą się do Leśnicy, mogą też liczyć na przejażdżkę pojazdami pneumatycznymi, czyli działającymi na sprzężone powietrze. Z Pneumobilem 1 i Pneumobilem 2 przyjadą członkowie koła naukowego Hydro+. – Będziemy tłumaczyć, że to pojazdy przyszłości. Są ekologiczne i tanie, a zatem idealnie wpisują się w to, czego oczekuje się aktualnie od motoryzacji – opowiada Piotr Cependa z Hydro+. Członkowie tego koła będą także wyjaśniać, jak konstruują takie pojazdy i na czym opiera się ich działanie (niedziela godz. 10).

Kosmos i niskie temperatury

W programie wydarzenia są także inne prelekcje przedstawicieli Politechniki Wrocławskiej. Dr Tomasz Szulc opowie o prawdziwych gwiezdnych wojnach, czyli  o tym, jak przebiegały zbrojenia w kosmosie. Wyjaśni, jakie cele przyświecały wojskowym i kompleksowi militarno-przemysłowemu od początku prac nad technologiami kosmicznymi do kulminacji w latach 80. XX wieku (sobota godz. 16). Usłyszymy również członków koła naukowego Flow działającego na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym. Anna Adamczyk zabierze swoich słuchaczy do świata ekstremalnie niskich temperatur i wyjaśni, jakim cudem kolej w Japonii lewituje, a hamburgery w McDonalds wytrzymują tak długo (piątek godz. 15). A o tym, że silniki rakietowe były wykorzystywane już w średniowieczu przez Chińczyków broniących się przed Mongołami, opowie natomiast Mikołaj Podgórski. Wytłumaczy też, jak działają i jaka jest ich przyszłość (piątek godz. 16).

Z kolei Zuzanna Piotrowska, absolwentka PWr, będzie przekonywała, że rozmiar ma znaczenie. Skupi się bowiem na nanotechnologii, przedstawiając historię narodzin tej dziedziny nauki i jej współczesnych osiągnięć (niedziela godz. 13).

- W organizację poszczególnych punktów programu Dni Fantastyki zaangażowanych jest w sumie około 30 osób z Politechniki Wrocławskiej – opowiada Jakub Kozerski, koordynator bloku nauka i technologie. – Na pewno warto przyjechać do zamku w Leśnicy i przekonać się, co przygotowali, a przede wszystkim zobaczyć, że uczelnia techniczna to nie tylko wzory, analizy i wykresy, ale i masa bardzo ciekawych projektów. 

Lucyna Róg