Tuż przed wyjazdem z udziału w wakacyjnej wyprawie dookoła Europy TripoBus musiał zrezygnować jeden z jej uczestników. Pozostali członkowie ekipy pilnie poszukują chętnego na jego miejsce
Studenci m.in. z Politechniki Wrocławskiej po raz drugi wyruszają na wakacyjną wyprawę kolorowym busem. Tym razem postawili sobie cel: 14 tysięcy kilometrów i 15 krajów Europy południowo-wschodniej w dwa miesiące.

W podróż wyruszają w sobotę w godzinach porannych. Busem ma pojechać siedem osób. Na ich trasie znajdą się m.in. Chorwacja, Macedonia, Grecja, Turcja, Gruzja, Armenia, Bułgaria i Rumunia. Będą nocować w busie i w namiotach, żywić się w dużym stopniu zapasami (ale chcą też próbować na miejscu lokalnych przysmaków) i poszczególne etapy swojej podróży dokumentować na zdjęciach i filmach, tak by na bieżąco pokazywać wyjazd na swojej stronie internetowej i profilu na Facebooku.
- Niestety jeden z uczestników naszego wyjazdu w ostatniej chwili musiał zrezygnować – opowiada Oskar Gołaszewski, jeden ze studentów, którzy wyruszają na TripoBus East Trip. - Szukamy kogoś na jego miejsce. Zapewniamy dwa miesiące dobrej zabawy z minimalnym kosztem. Udział w wyprawie kosztuje 1,5 tys. zł plus koszty jedzenia. Razem to nie więcej niż trzy tysiące złotych. Poszukujemy chłopaka, który dobrze prowadzi samochód, dlatego że w tej chwili w naszej ekipie są już trzy dziewczyny.
Osoby chętne do udziału w wyprawie mogą skontaktować się z Oskarem dzwoniąc na numer: 790624236
lucy
|