Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Sprawy studenckie

Drukuj

350 tys. zł dla naszych kół naukowych. Studenci pojadą za to na międzynarodowe zawody

04.04.2016 | Aktualizacja: 06.04.2016 13:25

Studenci z AKL pokazują swoje samoloty na spotkaniu podsumowującym ich udział w zawodach SAE Aero Design East w Stanach Zjednoczonych (fot. Krzysztof Mazur)

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyznało dofinansowania w ramach programu „Najlepsi z najlepszych”. 350 tys. zł trafiło do Akademickiego Klubu Lotniczego i koła naukowego JEDI.  Dzięki tym pieniądzom studenci mogą zakwalifikować się na zawody w Australii, a w październiku pojadą do Chin
Dofinansowania z programu „Najlepsi z najlepszych” zyskali studenci z całej Polski uczestniczący w międzynarodowych zawodach i konkursach. Mogą je przeznaczyć m.in. podróże, noclegi i opłaty związane z konkursami, a także na zakup materiałów i drobnej aparatury niezbędnej do przygotowania projektu oraz warsztaty, szkolenia i spotkania przygotowujące do udziału w zawodach.


Akademicki Klub Lotniczy Politechniki Wrocławskiej i koło naukowe JEDI dostały 350 tys. zł, czyli pełną kwotę o jaką się starali, na wyjazdy na cykl światowych konkursów w dziedzinie bezzałogowych statków powietrznych. Oznacza to, że studenci mają środki na udział w dwóch międzynarodowych konkursach. Najbliższe - UAV Medical Express - odbędą się we wrześniu w Australii. Członkowie AKL przygotowują się do nich już od lata ubiegłego roku.
Zawody polegają na wykonaniu misji o charakterze medycznym. Skonstruowany przez studentów bezzałogowy samolot musi autonomicznie wystartować i dotrzeć do punktu oddalonego o około 20-30 km. Tam ma rozpoznać człowieka i wylądować w odległości od 30 do 80 metrów od niego. Ten umieści w samolocie próbkę krwi, z którą samolot powróci do bazy. Na wykonanie całego zadania startujące zespoły mają zaledwie półtorej godziny. W UAV Medical Challenge startują zespoły z całego świata. To nie tylko grupy studenckie, ale także drużyny tworzone przez profesjonalistów - osoby prowadzące własne firmy zajmujące się tworzeniem bezzałogowych statków powietrznych.
- Jesteśmy już po pierwszym etapie kwalifikacji do zawodów – opowiada Kacper Budnik, wiceprezes ds. technicznych w Akademickim Klubie Lotniczym PWr. – Musieliśmy wysłać raport techniczny, który opisywał rozwiązania, jakie mamy zamiar zastosować w naszym samolocie. Został zaakceptowany przez organizatorów. Teraz czeka nas drugi etap. Do 13 kwietnia mamy wysłać drugi, bardziej szczegółowy raport i nagranie, które pokazuje nasz samolot i to że spełnia wymogi konkursu.
Do końca kwietnia studenci powinni dostać informację, czy przeszli drugi etap, a w sierpniu dostaną ostateczną decyzję o zakwalifikowaniu lub niezakwalifikowaniu na zawody. UAV Medical Express zacznie się 27 września w Outback Queensland.
- Jeśli uda nam się zakwalifikować, pojedziemy tam z dużymi nadziejami – podkreśla Kacper. – Jak do tej pory wszystkie nasze rozwiązania się sprawdzają. Już w tym momencie np. program do rozpoznawania obecności człowieka jest skuteczny w ponad 80 proc., a ciągle jeszcze nad nim pracujemy.
Na spotkaniu podsumowującym udział w marcowych zawodach w USA studenci pokazali nagranie z testów samolotu szykowanego na konkurs w Australii. Konstrukcja startuje pionowo i po osiągnięciu odpowiedniej wysokości przechodzi do poziomego lotu.
Więcej na temat zawodów UAV Medical Express tutaj. Organizują je Queensland University of Technology i Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation (CSIRO).
W październiku studenci pojadą z kolei do Chin. Wspólnie z Kołem Naukowym JEDI, specjalizującym się w budowie dronów, zakwalifikowali się na zawody IMAV - International Micro Air Vehicles, Conferences and Competitions. Startujące w nich bezzałogowce muszą wykonać szereg zadań, np. wylądować na ruchomej platformie czy zrzucić jakiś obiekt w konkretnej lokalizacji.
- W tych zawodach wystartują głównie studenci z KN JEDI, a my wspieramy ich w opracowaniu różnych rozwiązań i innych kwestiach koniecznych do przygotowania wielowirnikowca – tłumaczył Jan Byrtek, prezes AKL.
Zawody zaczną się 17 października w Pekinie. Więcej na ich temat tutaj.
lucy