Ryszard Stachura, architekt, poeta i plastyk, był gościem Klubu Seniora PWr we wtorek 16 kwietnia.
Stachura to człowiek niezwykły. Maturę zdał przed wojną. Choć przejawiał zdolności artystyczne, za radą ojca postanowił zdobyć konkretny zawód. W czasie okupacji uczył się w szkole budowlanej II stopnia w Warszawie. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Z tego okresu pochodziła część wierszy, które recytował we wtorek na spotkaniu. Były o codziennych dylematach, rozważaniach nad tym, co powinien zrobić. W oszczędnych słowach słychać dramat umierającej Warszawy. Stachura stwierdza jednak, że mimo klęski „w jej murach będziemy niezapomniani”.
Po wojny Ryszard Stachura podjął studia licencjackie na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, dyplom magistra inżyniera architekta uzyskał w 1954 r. na Politechnice Warszawskiej. Przez całe dorosłe życie pasjonował się wędrówkami, spotkaniem z przyrodą. Jest zapalonym narciarzem, z powodzeniem wystartował w tegorocznym Biegu Piastów. Wędrówki – jak twierdził na spotkaniu w Klubie Seniora - są dla niego nie tylko sposobem na życie, zachowanie dobrej kondycji, ale i inspiracją do tworzenia nowych dzieł.
Maria Lewowska
|