Alina Maria Cichewicz, autorka poetyckich tekstów, sentencji i oryginalnych laurek, była gospodynią majowego spotkania w Saloniku Literackim, działającym przy Kole Emerytów i Rencistów Politechniki Wrocławskiej - Alina Maria Cichewicz, czyli Al-Ma jest osobą godną wyjątkowego szacunku – mówił na spotkaniu prowadzący je Andrzej Ostoja-Solecki, na co dzień kierujący Komisją Turystyki i Rekreacji Koła Emerytów i Rencistów naszej uczelni. – To ona przecież kierowała Salonikiem Literackim przez pierwszych pięć lat jego istnienia. W żadnej antologii twórczości seniorów Politechniki Wrocławskiej [ukazało się ich do tej pory sześć] nie mogło zabraknąć jej utworów. Opublikowała też kilka samodzielnych tomików.
Tym razem pani Al-Ma zaprezentowała utwory, które przygotowała do kolejnej, już siódmej, antologii twórczości emerytów Politechniki Wrocławskiej.
Zwyczajem pani Al-My jest przygotowywanie laurek dla artystów, którzy prezentują swoją twórczość w Klubie Seniora PWr. Jak mówi, jej laurki to „słowa ujęte odpowiednio do okoliczności, ubrane w poetycką formę”. W czasie spotkania autorskiego przeczytała kilka takich tekstów, skierowanych do osób, które gościły w Klubie w ostatnich miesiącach. W tym gronie znalazł się m.in. nasz redakcyjny kolega, Krzysztof Mazur. Spotkanie odbyło się we wtorek 19 maja. ml
|