Rosnące
bezrobocie dotyka szczególnie młodych ludzi, szukających po studiach
swojego miejsca na rynku pracy. Wiele zależy od umiejętności
zaprezentowania się potencjalnemu pracodawcy. O tym, jak zrobić pierwszy
krok w tych poszukiwaniach, mówiono 24 stycznia na Politechnice
Wrocławskiej podczas seminarium „Młodzi na rynku pracy”.
Organizatorem seminarium był Krajowy Rejestr Długów, patronem
honorowym Miasto Wrocław a partnerami: Agencja Rozwoju Aglomeracji
Wrocławskiej, biura karier Uniwersytetu Przyrodniczego i Politechniki
Wrocławskiej, Powiatowy Urząd Pracy we Wrocławiu, Rzetelna Firma,
Instytut Nauk Ekonomicznych i Społecznych, Wrocław Career Expo 2013,
PSAB-I (Ponadregionalna Sieć Aniołów Biznesu – Innowacje) i Brand24
Monitoring Internetu. Konferencja rozpoczęła cykl wydarzeń i szkoleń związanych z zatrudnieniem.
Najlepiej we Wrocławiu Zebranych
w Centrum Kongresowym gości powitał prezes KRD Adam Łącki. Przywołując
powojenną historię Wrocławia, stwierdził, że dzięki przybyłej do tego
miasta „mieszance” ludności powstała tu społeczność dynamiczna i otwarta
na zmiany. – Kto szuka miejsca na ciekawe życie, chce zrobić niebanalną
karierę, nie znajdzie lepszego miejsca niż Wrocław – przekonywał
studentów prezes Łącki. Zauważył też, że do wyróżniających się w naszym
mieście branż należy nowoczesny sektor finansowy. Właśnie we Wrocławiu
po 1990 r. miały bowiem swoje początki innowacyjne przedsięwzięcia z tej
dziedziny: Lukas Bank, pierwszy w Polsce Europejski Fundusz Leasingowy i
Kaczmarski Inkasso – prekursor nowoczesnej windykacji. Poza usługami
finansowymi wrocławską specjalnością stały się usługi outsourcingowe,
callcenter i informatyczne centra rozwojowe. O strategicznych
działaniach miasta, tak by mogło stać się miejscem przyjaznym dla
biznesu i absolwentów, mówił Maciej Rojowski – dyrektor Centrum
Wspierania Biznesu w Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.
Zapewniał, że Wrocław dba o przyciągnięcie inwestorów i zachęcanie
absolwentów do pozostania tu po studiach. Te działania to nie tylko
dewersyfikacja gospodarki, ale i ciekawa oferta kulturalna. We Wrocławiu
i jego okolicach otwierają swoje centra IT IBM, Opera, Dolby, Nokia.
Volvo dziś nie tylko produkuje autobusy, ale ma też bardzo silny dział
finansowy i informatyczny. Google rozwija u nas marketing i reklamę.
Wrocław stara się wspierać również swoje rodzime firmy w ekspansji na
rynki zagraniczne. Działa też Klaster Usług Nowoczesnych i Kreatywnych
Creativro, zrzeszający lokalne małe firmy, zajmujące się multimediami. Aby
wspomagać studentów i absolwentów, powstały kampanie internetowe:
Wrocławski Absolwent, pomagającą rozwijać tzw. miękkie kompetencje, i Ja
we Wrocławiu za 10 lat, która pozyskała już 20 tys. aktywnych
użytkowników. Miasto uruchomiło także program Mozart, dofinansowujący 27
partnerstw pomiędzy firmami a naukowcami. Trwa on 12 miesięcy i jest
adresowany do naukowców ze stopniem doktora. Dyrektor Rojowski namawiał
studentów do obserwowania, jakie nowe firmy pojawiają się w mieście i
regionie.
Indywidualizm w cenie Do
świadomego zarządzania własną karierą i umiejętnego wykorzystywania
wszystkich posiadanych talentów, szans, zdobytej wiedzy i umiejętności
zachęcał Szymon Sikorski z firmy Publicon. Także Paweł Tkaczyk z agencji
Midea podkreślał znaczenie budowania własnej marki na rynku pracy w
sposób nieszablonowy, odbiegający od standardów typowego CV. Przedstawił
kilka kroków procesu tworzenia własnego, wyrazistego wizerunku. Karol
Wnukiewicz z firmy Brand24 mówił o sile mediów społecznościowych we
wspieraniu procesu rekrutacji. Podobno specjalistyczne serwisy tracą na
znaczeniu na rzecz Facebooka, gdzie użytkownicy wrzucają na swoje
„ściany” dziennie ponad 450 postów związanych z zatrudnieniem. W sieci
obecni są też pracodawcy, którzy aktywnie sprawdzają informacje na temat
potencjalnych pracowników. Warto więc zwrócić uwagę na wizerunek swojej
osoby w serwisach społecznościowych i na odpowiednie ustawienia
prywatności: – To, co podoba się nam, niekoniecznie musi się spodobać
naszemu pracodawcy. Oferta organizatorów O
oczekiwaniach pracodawcy w stosunku do pokolenia Y opowiadał Waldemar
Sokołowski, dyrektor Departamentu Sprzedaży i Centrum Obsługi Klienta
KRD. – Pokolenie obecnych studentów i absolwentów to tzw. Generacja Y,
ceniąca sobie work-life balance i możliwość realizowania swoich pasji.
Tego typu osoby są zorientowane na stały rozwój i szukają pracy, którą
będą mogły traktować jako wyzwanie. Pracodawcy muszą zatem znaleźć
kompromis pomiędzy własnymi oczekiwaniami a tymi, jakie mają młodzi z
pokolenia Y – zaznaczył Waldemar Sokołowski. Reprezentanci KRD, czyli
organizatora konferencji, Dorota Kostecka i Łukasz Wrona przedstawili
zalety pracy w swojej firmie – największym biurze informacji
gospodarczej – i opowiedzieli o możliwościach rozwoju, jakie przed
swoimi pracownikami otwiera Krajowy Rejestr Długów. W przerwach
konferencji studenci licznie korzystali z porad profesjonalnych doradców
zawodowych firmy i wiele CV trafiło do rąk pracowników rekrutacji. Firma planuje w tym roku stworzyć kilkaset nowych miejsc pracy.
Krystyna Malkiewicz
|