Politechnika Wrocławska jest jedyną i najlepszą uczelnią techniczną na Dolnym Śląsku. Zajmujemy w rankingach czołowe miejsca, a co najważniejsze można tutaj połączyć naukę z różnymi pasjami – zachęcał maturzystów do studiowania na PWr. prodziekan Wydziału Elektrycznego prof. Waldemar Rebizant.
W środę, w ramach Dni Otwartych na Politechnice, maturzyści poznawali tajniki studiowania na Wydziale Elektrycznym. Zainteresowanie było ogromne ponieważ absolwenci kierunków takich jak Automatyka i Robotyka, czy Elektrotechnika i Mechatronika, na brak pracy nie narzekają.
- Dysponujemy m.in. laboratorium wysokich napięć, gdzie można „wyprodukować” pioruny i nauczyć się jak postępować z pomiarem wysokich napięć. Mamy dobrze wyposażone laboratorium robotyki, gdzie studenci mogą zaangażować się w kontrolę pracy robota – wyjaśniał maturzystom prodziekan Wydziału Elektrycznego dr Tomasz Sikorski. Podkreślił, że wydział stale współpracuje z korporacjami i dba o to, żeby program praktyk studenckich był jak najbardziej wartościowy.
Na Wydziale Elektrycznym studenci swoje zainteresowania mogą rozwijać w kołach naukowych. Wydział oferuje 18 specjalizacji, które dotyczą studiów magisterskich drugiego stopnia. Po studiach inżynierskich można kontynuować naukę w języku angielskim, co pozwala na szlifowanie języka technicznego. Jest również możliwość zdobycia podwójnych dyplomów na uczelniach zagranicznych. Taki model nauki to okazja na wymianę poglądów i doświadczeń. Jest też czas na zabawę - rajdy elektryka zyskały już miano imprez kultowych.
W środę wszyscy chętni uczniowie mieli okazję zwiedzić wydziałowe laboratoria i porozmawiać ze studentami, którzy rozpoczęli już swoją przygodę z Wydziałem Elektrycznym.
Małgorzata Jurkiewicz
|