W działającej na Wydziale Architektury Galerii 13. do połowy listopada możemy oglądać wystawę zdjęć Ryszarda Lebmora. To ekspozycja nietypowa – złożyły się na nią fotografie wykonane telefonem komórkowym
- Dlaczego telefonem? Ponieważ najlepszy aparat to ten, który zawsze mamy przy sobie – tłumaczy autor zdjęć, Ryszard Lebmor. - Poza tym obserwując szaleństwo sprzętowe i świat, w którym każdy, kto kupi lustrzankę, jest fotografem, postanowiłem odłożyłem na chwilę swoją, aby dać jej odpocząć. Zdjęcia, które tworzą wystawę „Hello World”, powstawały zarówno w miejscach najbliższych autorowi, jak i podczas jego licznych podróży. Karolina Mazurkiewicz, kuratorka wystawy i doktorantka na Wydziale Architektury PWr, podkreśla, że ekspozycja to opowieść o naturze, życiu, ziemi i ludziach oraz nierozerwalności zależności między nimi. Prace Lebmora można także podziwiać w wydanym w marcu tego roku albumie „#insteadofshopping”. To stustronicowa publikacja zawierająca 91 fotografii wykonanych różnymi modelami telefonów. - Na kartach „#insteadofshopping” odnajdujemy przedmioty codziennego użytku w niecodziennych odsłonach, ujarzmione żywioły, odrealnione krajobrazy i rozedrgane detale – opowiada Karolina Mazurkiewicz. - Dzięki tak różnorodnej tematyce każdy, kto sięga po album, znajduje coś, co zatrzymuje jego uwagę i pozwala w inny sposób patrzeć na otaczający świat. „Hello World” można oglądać na Wydziale Architektury do 14 listopada. lucy
|