Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

PWr na Dniach Fantastyki. Drukarki 3D, gry wideo i sztuczna inteligencja

26.06.2015 | Aktualizacja: 29.06.2015 09:58

Rapid Troopers drukuje breloczki z logo Dni Fantastyki (fot. Lucyna Róg)

Na zamku w Leśnicy w weekend trwały Dni Fantastyki, największe na Dolnym Śląsku święto fanów tej dziedziny kultury. Politechnika Wrocławska była partnerem naukowym imprezy, a jej studenci, doktoranci, naukowcy i absolwenci pokazywali, że nauka i fantastyka mają ze sobą wiele wspólnego


W pokazowej sali Dni Fantastyki każdy chętny mógł zagrać w jedną z gier koła naukowego TK Games albo założyć oculus rift, urządzenie, dzięki któremu znajdzie się w wirtualnej rzeczywistości.

oculus_df.jpg
Studenci proponowali grę w „Spellcasters”, "Dynasty of Shadows" i „Martwicę Mózgu”. Ta ostatnia wkrótce trafi na platformę Steam, gdzie będzie ją można kupić. Poruszamy się w niej uroczym królikiem, a naszym zadaniem jest pokonanie innych graczy w każdy możliwy sposób. Skojarzenia z "Worms Armagedon" są jak najbardziej słuszne. W "Martwicę Mózgu" można grać w cztery osoby.

dnif4.jpg
W sali pokazowej mogliśmy obejrzeć także drukarki 3D stworzone przez koło naukowe Rapid Troopers oraz firmy studentów i absolwentów naszej uczelni – Three Dimensions Lab i Zmorph.

tdl_df.jpg

dnif5.jpg
Na stanowisku Rapid Troopers trwał druk breloczków z logo Dni Fantastyki. – Pakiet 20 sztuk powstanie w trochę ponad dwie godziny – opowiadał Jakub Karkocha, członek koła. 

dnif9.jpg
Breloczki były drukowane z PLA w dwóch kolorach – białym i czerwonym. Dlatego najpierw drukarka używała białego materiału, a potem wydruk był wstrzymywany i w podajniku zastępowało się białe PLA czerwonym. 

Zainteresowani mogli też dać się zeskanować. Rapid Troopers kupił bowiem niedawno skaner 3D, dzięki któremu może przekazać obraz dowolnego przedmiotu lub człowieka w wersji 3D do komputera, a ten przetwarza go i przygotowuje do wydruku 3D. – Czekamy na cosplayerów – mówił Jakub. – Zachęcamy osoby w oryginalnych przebraniach, by dały się zeskanować, a my wydrukujemy ich figurki w strojach.
Należy jednak uzbroić się w cierpliwość, bo wydruk może potrwać kilka godzin. 

dnif13.jpg
dnif14.jpg
Przedstawiciele Politechniki Wrocławskiej z fanami fantastyki spotykali się także na prelekcjach. W piątek Maciej Krysmann, doktorant z Katedry Systemów i Sieci Komputerowych na Wydziale Elektroniki, opowiadał o sztucznej inteligencji. – Ma kiepski PR w mediach – przyznawał. – Powszechnie kojarzy się choćby z Terminatorem i Skynetem, a zatem z maszynami, które mają nas zgładzić czy zniewolić. A to daleko idące wnioski – mówił.

dnif2.jpg
Wytłumaczył też, co należy rozumieć przez sztuczną inteligencję. Potrafi się uczyć, kojarzyć, wyciągać wnioski (może znajdować pewne zależności między danymi, których człowiek od razu nie wychwyci) i proponuje rozwiązania. Nie jest natomiast twórcza i na razie nie potrafimy stworzyć sztucznej inteligencji, która miałaby uczucia.
Krysmann pokazywał też nagrania z robotami ze sztuczną inteligencją. Mimo że wyglądały na bardzo zaawansowane, miały problemy z równowagą i przewracały się choćby i na równym podłożu. – Nawet najlepsze nie są jeszcze doskonałe – opowiadał. – Dlatego Terminator wydaje się być naprawdę odległą wizją przyszłości. 

Aktualnie sztuczna inteligencja jest wykorzystywana m.in. w transporcie (autonomiczne samochody podróżujące bez kierowcy) czy w medycynie – wspomaganie decyzji lekarskich, automatyczne wyszukiwanie zmian np. raka, poszukiwanie zależności między czynnikami a chorobami czy w bioprotetyce. 

Doktorant PWr zachęcił także do zainteresowania się jego autorskim projektem – Braingripperem. To proteza ręki sterowana za pomocą myśli. Niestety Krysmann ma na razie problemy ze znalezieniem inwestora zainteresowanego komercjalizacją jego wynalazku.

O ekstremalnie niskich temperaturach i silnikach rakietowych opowiadali z kolei członkowie koła naukowego Flow – Anna Adamczyk i Mikołaj Podgórski.
Z przedstawicielami Politechniki Wrocławskiej można było spotkać się przez  cały weekend. W imprezie wzięli udział także m.in. członkowie koła naukowego Hydro+ ze swoimi pneumobilami.

Lucyna Róg