Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości
Drukuj

Rozwiązali zadania, pojadą na zawody do Paryża

13.05.2013 | Aktualizacja: 04.09.2013 14:10

Wśród zawodników byli uczniowie szkół podstawowych (fot. materiały organizatorów)

Na eliminacje stawiło się 319 uczestników z całej Polski. Do Paryża pojedzie 29. najlepszych. W sobotę i niedzielę na Politechnice Wrocławskiej rozegrano krajowy etap XXVII Międzynarodowych Mistrzostw w Grach Matematycznych i Logicznych.

- Co roku przyjeżdżają tu najlepsi z najlepszych: najzdolniejsi uczniowie klas podstawowych, laureaci olimpiady matematycznej, a także wielokrotni mistrzowie i pasjonaci tych zawodów. Niektóre z nazwisk znamy już od 20 lat! Dla nas, organizatorów, to wielka satysfakcja – mówi doc. Janusz Górniak z  Wydziału Podstawowych Problemów Techniki PWr.
Wśród zawodników byli uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych i pomaturalnych, studenci, matematycy i informatycy, a także dorosłe osoby reprezentujące różne zawody.

W trzech kategoriach uczniów szkół podstawowych wystartowało 93 uczniów. Po czterech–pięciu zwycięzców z każdej grupy (razem 13 osób) weźmie udział w paryskim finale. Gimnazja reprezentowało 61 uczniów. Z 12 laureatów do dalszego etapu przeszło pięciu. W najliczniejszej grupie licealistów startowało aż 89 osób. Laureatami zostało 13 osób, z tego ośmiu otrzymało propozycje wyjazdu do Paryża.
Spośród 22 studentów, biorących udział w zawodach, kandydatem do finału został Łukasz Kalinowski z Bydgoszczy (student UAM w Poznaniu), który rozwiązał 34 zadania. Bartłomiej Kielak z Mysiadła, Filip Żywiecki z Kościerzyny i Sylwester Błaszczuk z Sadowia rozwiązali po 33 zadania, a Agata Maciocha z Ozimka i Maciej Dulęba z Wrocławia (UWr) po 32 zadania.
W kategorii otwartej wzięło udział 40 uczestników. Z pięciorga laureatów Marcin Ornat (Zielonki) rozwiązał 30 zadań i został zaproponowany do wyjazdu do Paryża. Pozostali laureaci: Ziemowit Kaczmarek (Warszawa), Teresa Sadzawniczy (Katowice), Grzegorz Chowaniec (Oświęcim) i Mirosław Zajdel (Kraków) rozwiązali po 29 zadań.
W kategorii zawodowych matematyków z 14 zakwalifikowanych osób najlepiej wypadł Grzegorz Wiączkowski z Wrocławia (informatyk, absolwent PWr), który rozwiązał 34 zadania (proponowany do finałów w Paryżu). Kolejni laureaci w tej grupie to Andrzej Grzesik (33 rozwiązane zadania) i Jacek Bagiński (32 zadania) - obaj z Krakowa.
Mistrzostwa Polski, rozegrane w sobotę i niedzielę na Politechnice Wrocławskiej, były eliminacjami do Międzynarodowych Mistrzostw Francji w Grach Matematycznych i Logicznych, zwanych także Mistrzostwami Świata, które w Paryżu organizowane są od 1987 roku. Organizatorem zawodów na PWr był Wydział Podstawowych Problemów Techniki i Oddział Wrocławski Polskiego Towarzystwa 


Między innymi takie zadania rozwiązywali zawodnicy. Sprawdź, czy potrafisz:

1.    Kasztany. Nauczyciel polecił uczniom klasy 2c przynieść na lekcję zajęć technicznych kasztany. Część uczniów przyniosła po 2 kasztany. Niektórzy uczniowie przynieśli po 3 kasztany, a pozostali uczniowie przynieśli po 6 kasztanów. Uczniów, którzy przynieśli po 2 kasztany było trzy razy więcej niż tych, którzy przynieśli po 6 kasztanów. Natomiast uczniów, którzy przynieśli po 3 kasztany było dwa razy więcej niż tych, którzy przynieśli po 2 kasztany. Nauczyciel zebrał wszystkie kasztany i okazało się, że może je teraz, wszystkie, sprawiedliwie rozdzielić dając każdemu uczniowi w klasie taką samą liczbę kasztanów. Po ile kasztanów otrzymał każdy uczeń?
2.    Ułamki Zenka.  Zenek źle przyswoił sobie regułę dodawania ułamków i aby zsumować dwa ułamki, pomnożył je, a następnie odjął otrzymany iloczyn od liczby  1. Taki dziwny sposób dodawania ułamków zastosował do dwóch ułamków nieskracalnych, których liczniki i  mianowniki są liczbami całkowitymi większymi od zera ale mniejszymi od 10. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności otrzymał prawidłowy wynik. Jakie były te dwa ułamki? W karcie odpowiedzi podać je w kolejności rosnącej.
3.    Dwa prostokąty. Karol narysował na kartce papieru 15cm×30cm dwa prostokąty o bokach całkowitoliczbowych i ze zdziwieniem stwierdził, że pole pierwszego prostokąta jest dwa razy większe niż pole drugiego prostokąta mimo, że obwody obydwu prostokątów są takie same. Jakie wymiary, w centymetrach, miały te prostokąty?


Dla najbardziej zaawansowanych i odważnych doc. Janusz Górniak proponuje zadanie:
Dwie nietypowe kości. Na każdej ścianie dwóch sześciennych kości figuruje liczba całkowita dodatnia nie przekraczająca 12, przy czym na danej kości liczby mogą się powtarzać. Kości nie muszą być identyczne. Rzucamy taką parę kości i dodajemy dwie uzyskane liczby, widoczne na górnych ścianach kości. Można w ten sposób otrzymać liczby naturalne od 2 do 19 i tylko takie; każdą z nich z tym samym prawdopodobieństwem. Jakie liczby znajdują się na ścianach tych dwóch kości? Wypisać te liczby, w kolejności niemalejącej, dla każdej kości oddzielnie.
Krystyna Malkiewicz