Akademia Przeżycia to projekt realizowany po raz dziewiąty przez organizację studencką Rozwój+. Jego celem jest zwiększenie świadomości ludzkiej i zmniejszenie obojętności wobec osób potrzebujących naszej pomocyOd rana w C-13 można obejrzeć pokazy oraz wziąć udział w nauce udzielania pierwszej pomocy. Akademia Przeżycia skierowana jest do całego środowiska akademickiego Politechniki Wrocławskiej, jak i wszystkich innych chętnych uczestników.  Partnerem akcji w Serowcu jest Uniwersytet Medyczny. Studenci z koła naukowego Symulacji Medycznych chętnie uczą, jak udzielać pomocy osobie, która straci przytomność. Badają poziom stresu (ciśnienie, temperaturę, tętno) osoby udzielającej pomocy najpierw przed, a następnie po reanimacji. Wszystko po to, by pokazać, jak bardzo doświadczenie w tego typu akcjach jest potrzebne i ważne. – Bo każde szkolenie z udzielania pierwszej pomocy, w którym bierzemy udział, przekłada się potem na naszą postawę podczas realnego zagrożenia – tłumaczy student medycyny Miłosz Duszkiewicz. - A najczęstszą przyczyną śmierci jest zaniechanie reanimacji, ludzie się boją, że nie potrafią, nie mają doświadczenia. My chcemy, aby to się zmieniło, dlatego prowadzimy podobne akcje – tłumaczy Miłosz i zaprasza do udziału w szkoleniu. W Serowcu można też zbadać sobie wzrok, a na zewnątrz budynku usiąść w specjalnym symulatorze i na własnej skórze sprawdzić, jak to jest podczas wypadku samochodowego. A dzięki alkogoglom sprawdzić, jak bardzo po alkoholu jesteśmy nieudolni i jak zmienia się nasze postrzeganie rzeczywistości. kg
|