Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Sprawy studenckie

Drukuj

​Scorpio po pierwszym dniu ERC – dużo stresu, ale i dobre wyniki

07.09.2014 | Aktualizacja: 10.09.2014 14:14

PWR Rover Team (fot. Julia Marek)

W sobotę w Podzamczu pod Chęcinami rozegrano pierwsze dwie konkurencje European Rover Challenge, czyli Europejskich Zawodów Łazików Marsjańskich. Wśród 10 drużyn jest PWR Rover Team z łazikiem Scorpio

- Dzień zaczął się od opóźnienia - zamiast o godz. 9.40 wystartowaliśmy o 11.40. Inne drużyny miały problemy ze swoimi robotami i po dwóch godzinach czekania w gotowości na start okazało się, że jedziemy jako pierwsi – relacjonują studenci z zespołu PWR Rover Team.

Scorpio nie pojechał jednak daleko. Nagle przestał reagować na wydawane mu polecenia i zaczął jechać prosto w publiczność. Jego konstruktorzy musieli więc zresetować go i zanieść na linię startu, skąd już w ogóle nie chciał ruszyć. Wszystko przez to, że czekając na przedłużający się start, łazik musiał być stale w gotowości, na włączonych bateriach. Gdy więc mógł już zacząć swoją konkurencję, baterie akurat się wyładowały. Na szczęście sędziowie wzięli to pod uwagę i pozwolili zespołowi powtórzyć zadanie.


Polegało na tym, że po otrzymaniu koordynat GPS łazik miał autonomicznie dojechać w wyznaczone miejsce.

- Udało się bez problemów dotrzeć do wszystkich trzech miejsc, jechać dokładnie wyznaczoną ścieżką i szczęśliwie powrócić do bazy. Przy jednym zatrzymaliśmy się jednak w odległości większej niż trzy metry i nie dostaniemy za to punktów – relacjonują członkowie zespołu.

Drugą konkurencją było pobieranie próbek gleby. Łazik studentów Politechniki Wrocławskiej dojechał w trzy wyznaczone miejsca, ale tylko z dwóch pobrał próbki.

- W niedzielę czeka nas jeszcze zadanie z obsługą panelu i prezentacja naszego łązika. Na razie prowadzimy – opowiada Julia Marek z PWR Rover Team.

Zwycięzcy ERC zostaną ogłoszeni w niedzielę po godz. 15. Szczegółowy regulamin zawodów można przeczytać tutaj.

Zawody odbywają się w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu. Organizuje je stowarzyszenie Mars Society Polska. Miało w nich wziąć udział 17 drużyn – nie tylko z Europy, ale także m.in. z Egiptu, Indii czy Kolumbii, ostatecznie jednak ze względu na problemy z wizami na miejsce zawodów dotarło dziesięć teamów. Reprezentujący Politechnikę Wrocławską PWR Rover Team tworzą studenci z Katedry Inżynierii Maszyn Roboczych i Pojazdów Przemysłowych.

Jak relacjonuje serwis „Nauka w Polsce”​, w Podzamczu dla łazików przygotowano  tor przypominający powierzchnię Marsa. Około 80 ciężarówek zwoziło w to miejsce specjalną ziemię - zwietrzały dolomit, który bardzo dobrze oddaje barwę i fakturę Marsa. Przy tworzeniu toru pomagali też specjaliści m.in. z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, którzy posiłkowali się mapami powierzchni Marsa.

Więcej na temat ERC na stronie zawodów.

lucy