Do godz. 13 w budynku D-20 studenci ze Studenckiego Klubu Turystycznego PWr czekają na chętnych, którzy chcą się wybrać na XXXVII Wiosenny Rajd Elektryka. Pozostało jeszcze około stu wolnych miejsc
Bazą wypadową wiosennego rajdu będzie miejscowość Rzeczka. Uczestnicy imprezy będą tam nocować w pięciu ośrodkach: „Sowa”, „Pod Przełęczą”, „Orzeł”, „Warszawianka” i „Sowia Grapa”. Na miejsce przyjadą w piątek 4 kwietnia, a w sobotę wyruszą w grupach na całodzienną trasę i wieczorem powrócą do Rzeczki. Mogą przemierzyć zaplanowany dystans pieszo, biegnąc albo na rowerach – wszystko zależy od liczby chętnych i grup, jakie się utworzą.
W rajdzie może wziąć udział około 450 osób, które podzielą się później na 20-osobowe grupy. Za udział w imprezie trzeba zapłacić 25 zł.
- W tej cenie są noclegi, dwa grzańce i jedna kiełbaska na dzień – opowiada Grzegorz Sajbura ze Studenckiego Klubu Turystycznego. – Będziemy bawić się przy ognisku, organizować konkursy, a nawet tańczyć na dyskotece, bo jeden z uczestników rajdu jest didżejem i przyjedzie ze swoim sprzętem. Do tego oczywiście wieczory z gitarą i śpiewem. Zapewniamy, że atmosfera i zabawa będą świetne.
Po godz. 11 Studencki Klub Turystyczny miał jeszcze około stu wolnych miejsc na imprezę.
- W rajdzie może wziąć udział każdy – student, doktorant, pracownik czy absolwent Politechniki Wrocławskiej, ale także osoby, które w ogóle nie są związane z naszą uczelnią – opowiada Gerard Jażdżyk, wiceprezes klubu.
Wystarczy wypełnić kartę zgłoszeniową dostępną na stronie internetowej klubu i dostarczyć ją studentom oraz oczywiście zapłacić za udział w rajdzie.
Jeśli we wtorek wszystkie miejsca na rajd nie zostaną zajęte, klub zorganizuje ponowne zapisy.
Pierwszy Rajd Elektryka odbył się w 1996 r. i od tamtego czasu systematycznie, dwa razy do roku, tradycja jest kontynuowana - w kwietniu jako Wiosenny Rajd Elektryka i w październiku jako Jesienny Rajd Elektryka.
lucy
|