O przygotowaniach do Odra River Cup rozmawiamy z Pawłem Rańdą, mistrzem olimpijskim, który jest organizatorem międzynarodowych zawodów na Politechnice Wrocławskiej. 30 i 31 maja na Przystani PWr będzie się wiele działo
Iwona Szajner: - W ubiegłym roku na Odra River Cup ścigało się 14 osad, ile będzie w tym roku? Paweł Rańda: - Na pewno więcej. Zgłosiło się już 13 ósemek, a do zawodów zostało przecież jeszcze trochę czasu. Zapowiedziały się drużyny z zagranicy? Oczywiście! Między innymi z Wielkiej Brytanii, ze Szwecji, Czech, Francji, Chorwacji, Niemiec, ale też i polskie – z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego, a Uniwersytet Warszawski planuje wystawić aż trzy reprezentacje. Uda się ściągnąć którąś z osad z Cambridge czy Oksfordu? Z roku na rok rośniemy w siłę, a ostatnia wizyta na regatach w Londynie przybliżyła nas do przyjazdu ekipz Oksfordu i Cambridge, ale dla niewtajemniczonych mogę powiedzieć, iż Imperial Collaege to "pierwsza liga" wioślarstwa brytyjskiego, a oni do nas przyjadą. Tegoroczna edycja Odra River Cup być może odbędzie się tylko z osadą Cambridge. Na obydwu tuzów na Odrze przyjdzie czas.
Ile maksymalnie ekip mogłoby wystartować w regatach na Odrze? Nawet i 300, tak jak na zawodach w Londynie na Tamizie. Pewnie logistycznie byłoby to dla nas dużo większym wyzwaniem, ale dalibyśmy radę. Skoro wspominasz londyńskie zawody - wioślarze Politechniki Wrocławskiej startowali na jednych z nich. Czy to przyczyniło się jakoś do większego zainteresowania zagranicznych drużyn naszymi regatami? Zdecydowanie tak. Pierwszy raz przyjeżdża do nas załoga ze Skandynawii, a sama liczba zgłoszeń zagranicznych osad na dwa miesiące przed zawodami jest zdecydowanie większa niż polskich. To świadczy, że wyjazdy ósemki Politechniki Wrocławskiej do różnych zakątków Europy rozsławiają uczelniane wiosła Wrocławia.
Odbędzie się tradycyjny pojedynek między ósemką Politechniki a Uniwersytetem Wrocławskim? To wydarzenie dostarcza sporo emocji. W tym roku wyścig ósemek męskich zostanie rozegrany już po raz dziewiętnasty. Nie wiemy jeszcze, czy również i żeńskie osady obydwu uczelni będą się ścigać. Dlaczego? Bo żeńska ósemka Politechniki Wrocławskiej tak naprawdę nie istnieje. Po świetnym występie w ubiegłym roku, dziewczyny pokończyły studia, a nowe jeszcze nie zasiliły drużyny. Ale jeszcze niczego nie przesądzamy, bo mamy kilka dobrych wioślarek i duże zainteresowanie sekcją w ostatnim czasie. Odra River Cup to jednak nie tylko wyścigi zawodowych ósemek. Zgadza się. Podobnie jak w roku ubiegłym planujemy rozegrać też zawody łodzi smoczych. I to jest propozycja dla każdego, kto tylko chce wziąć udział w zabawie sportowej. Docelowo chcemy namówić wszystkie wydziały Politechniki Wrocławskiej do wystawienia własnych reprezentacji. Myślę, że nie jeden student zechciałby popłynąć na łodzi dowodzonej np. przez swojego dziekana czy prodziekana. Takie wydarzenia nie tylko dostarczają mnóstwo frajdy, ale uczą też pracy zespołowej. A to przyszłym inżynierom na pewno się przyda. Pewnie w tym roku nie uda nam się jeszcze zrealizować tego pomysłu. Wystawiamy za to reprezentacje poszczególnych sekcji Akademickiego Klubu Sportowego PWr.
A zwykli mieszkańcy - nie sportowcy, nie studenci - też będą mogli się pościgać? Nie tylko pościgać! Nasza impreza to święto Odry, na które zapraszamy wszystkich wrocławian. Pierwszego dnia zaplanowaliśmy rywalizacje sportową, a drugiego, w niedzielę, piknik z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Odbędzie się on pod nazwą "Odra Pełna Kultury". Dla dzieci mamy mnóstwo atrakcji, między innymi właśnie rodzinną rywalizację na kajakach. Wiemy już mniej więcej, co się będzie działo na wodzie. A na lądzie? Przede wszystkim szykujemy dwa koncerty. Pierwszego wieczoru wystąpi Marika – wokalistka i kompozytorka, znana między innymi jako gospodyni programu „The Voice of Poland”. Drugiego dnia z programem dla dzieci wystąpi Kasia Klich. Czy zaplanowaliście jakąś atrakcję na miarę ubiegłorocznych zawodów w rzucie dyskiem przez Odrę? Tak, ale póki co jest to niespodzianka. Powiem tylko tyle, że także zaprosiliśmy wyjątkowych sportowców. Rozmawiała Iwona Szajner
Na zdjęciach: Odra River Cup w 2014 roku. Więcej o tegorocznych regatach na stronie internetowej imprezy (tutaj) i na profilu facebookowym wydarzenia.
|