Dr inż. Igor Gisterek z Politechniki Wrocławskiej w rozmowie z Mateuszem Kokoszkiewiczem z gazeta.pl wskazuje na błędne rozwiązania w funkcjonowaniu komunikacji zbiorowej we Wrocławiu
 Jak dobrze komunikacyjnie zaplanować miasto? Zdaniem dr. Gisterka zabudowę należy planować w odległości pieszego dojścia do przystanku, na którym często jeździ tramwaj lub pociąg. Warto też zapewnić, żeby przystanki były lokalnymi centrami handlu, usług czy oświaty - dzięki czemu człowieka przyciąga się do komunikacji. U nas jest odwrotnie - np. przy Koronie jest wielki parking, a do stacji kolejowej nie ma dobrego dojścia, mimo że jest ona zaraz obok. Większość mieszkańców wie, jakie są trudności z dojazdem do centrum z podwrocławskich osiedli. Wydostać się z nich można jedynie samochodem czy rowerem. - Kolej miejska, linie tramwajowe - to wszystko było w planach miasta. Czego nam brakuje, by je zrealizować? – pyta dziennikarz Gazety. - Przede wszystkim - trzymania się przyjętej strategii. W 2007 r. powstał plan tramwaju plus, do którego miałem trochę uwag - ale jest o wiele lepszy niż zmiana koncepcji co rok. Potrzebna jest też współpraca między urzędnikami od planowania transportu i planowania przestrzeni. Inaczej będziemy zmuszeni walczyć z objawami złego planowania zamiast unikać problemów jeszcze przed ich powstaniem – mówi dr inż. Igor Gisterek z Zakładu Infrastruktury Transportu Szynowego, specjalista od komunikacji miejskiej i kolejowej. Czytaj tutaj. kg
|