Ta konferencja – jedna z najlepszych
na świecie – wędruje po świecie. Jest zgromadzeniem
ludzi, którzy potrafią znajdować recepty na opisane problemy - mówi
profesor Paweł Hawrylak z Instytutu Badań Mikrostrukturalnych Narodowej Rady Badań w Ottawie.
Na
Politechnice Wrocławskiej trwają połączone konferencje: EP2DS
(International Conference on Electronic Properties of Two-Dimensional
Systems) oraz MSS (International Conference on Modulated Semiconductor
Structures). Uważane są za najważniejsze konferencje z nanotechnologii i
nanofizyki, jakie odbywają się na świecie. Jednym z głównych
prelegentów jest profesor Paweł Hawrylak - wybitny fizyk zajmującym się
teorią struktur półprzewodnikowych o największych perspektywach
zastosowań, np. tranzystor jednoelektronowy, spintronika. Ukończył
Wydział Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej w 1979
r. Od kilkunastu lat jest pracownikiem Instytutu Badań
Mikrostrukturalnych Narodowej Rady Badań w Ottawie (odpowiednik PAN w
Polsce). Czego dotyczy pana wykład plenarny? Nanostruktur
nazywanych kropkami kwantowymi. Jest to próba poszukiwania nowych
układów materiałowych, które mogą stanowić odpowiedź na potrzeby
społeczeństwa – np. rozwiązanie problemu energii, informacji, szukanie
nowych lekarstw... Poszukiwanie lekarstw? Lekarstw
można poszukiwać za pomocą pipety, ale też za pomocą metod
obliczeniowych. Żeby osiągnąć wielką moc obliczeniową, potrzebujemy
sprawniejszego czy pochłaniającego mniej energii komputera, na przykład
kwantowego. Szukamy więc nowych rozwiązań. Odpowiedzią może być grafen,
który pozwoli zbudować czysto węglowe nanostruktury, a one pozwolą
zrealizować wszystkie funkcje tradycyjnego układu scalonego. Atom węgla
jest nietoksyczny, biokompatybilny, czyli nie oddziałuje szkodliwie na
organizm ludzki. Jest też nieszkodliwy dla środowiska. Inny temat to
topologiczne nanostruktury. W ciągu ostatnich lat odkryto nowe stany
materii. Struktury te wyróżniają się szczególnym, odpornym na
rozpraszanie (zaburzenia, nieuporządkowanie) stanem powierzchni. To też
pozwala oczekiwać nowych zastosowań. W klasycznej elektronice może to
być połączenie różnych elementów komputera. Ale przedstawię też nowe
zastosowania. Będę mówił np. o możliwości stworzenia, dzięki takim
materiałom, nanoczujnika ciśnienia. Jest więc szeroka gama możliwości
wykorzystania gromadzonej dziś wiedzy. I budujemy struktury od podstaw? Tak,
od atomów w górę. Oczywiście pojawiają się nowe możliwości. Niektóre
szybko znajdują zastosowanie, inne okazują się na tym etapie
niepraktyczne, jak samochód z napędem elektrycznym, który był znany od
dawna, ale dopiero teraz wchodzi w zakres realnych zastosowań. Czasem
technologie przychodzą we właściwym momencie, a czasem za wcześnie. Dziś
na przykład poważnie podchodzi się do problemu właściwego wykorzystania
energii. Wiemy, że układy elektroniczne grzeją się. Jeśli poszukuje się
czegoś przez parę minut przy pomocy wyszukiwarki Google, powoduje się
zużycie energii, która wystarczyłaby na ugotowanie szklanki herbaty.
Dlatego Google ma swoje serwery przy elektrowniach (czy to wodnych, czy
atomowych). Takie zużycie należy ograniczać. Technologia w tym pomoże. A
ta konferencja – jedna z najlepszych na świecie – jest zgromadzeniem
ludzi, którzy potrafią znajdować recepty na opisane problemy. Ta
konferencja wędruje po świecie, po kontynentach... Popierał
pan kandydaturę Wrocławia jako organizatora EP2DS-MSS. Jak się namawia
wielkich ludzi, żeby wybrali taką, a nie inną lokalizację na
konferencję? Przede wszystkim standard konferencji musi być
zdecydowanie wysoki. Wymaga to przyciągnięcia grupy bardzo dobrych
naukowców, którzy gwarantują jakość tego wydarzenia poprzez udział w
komitetach doradczych czy programowych. Poza tym trzeba zadbać, by
wszystko było bardzo transparentne. Organizatorzy muszą być szeregowymi
gośćmi konferencji, natomiast kluczowe decyzje dotyczące wystąpień
konferencyjnych muszą zostawić w gestii komitetu międzynarodowego. Konferencja to sukces, ale i pożytek. Wykłady,
jakie słyszeliśmy to doświadczenie życia. Były fenomenalne wystąpienia
ludzi, którzy są laureatami wielu wyróżnień i nagród. Jim Eisenstein
uzyskał parę lat temu Buckley Prize, Shoucheng Zhen otrzymał Medal
Diraca. Takao Someya w swoim niezwykłym wykładzie pokazał, że można
sterylizować układy scalone. To wprost trudno sobie wyobrazić. Dla
młodych ludzi to bezcenne. Młodzi potrafią latać, ale trzeba im dać
skrzydła. Ze mną przyjechało dwóch moich studentów. Jeden pochodzi z
Brazylii, drugi z Turcji, ale obaj studiują w Kanadzie. Przy okazji
poznają Polskę, innych naukowców. A budowanie wiarygodności
środowiskowej zajmuje bardzo dużo czasu i energii. Osobisty kontakt to
ułatwia. Poznanie człowieka to także poznanie jego sposobu rozumowania,
kojarzenia faktów. Wykładowcy byli wspaniali, a przecież każdy był inny,
szczególny. Rozmawiała Maria Kisza Obrady połączonych
konferencji EP2DS oraz MSS toczyć się będą do 5 lipca w Centrum
Kongresowym Politechniki Wrocławskiej przy ul. Janiszewskiego 8. Program
konferencji tutaj.
|