O tworzonej przez policję mapie zagrożeń mówił seniorom Politechniki Wrocławskiej aspirant sztabowy Sebastian Wojdyło z komisariatu policji przy ul. Grunwaldzkiej we Wrocławiu. Mają być na niej widoczne różne zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi i nasilenie ich występowania w różnych miejscach kraju - Tworzymy tę mapę, by lepiej wiedzieć, gdzie trzeba wysyłać większe siły policyjne niż dotąd i czego można się spodziewać na konkretnym terenie – tłumaczył Wojdyło. – Dlatego także spotykamy się z mieszkańcami i pytamy ich, jakie oni sami widzą niebezpieczeństwa w miejscach zamieszkania. W czasie rozmowy z policjantem kilka osób zgłosiło problemy, które zauważyli w swojej okolicy. Na podstawie zebranych dotychczas danych policja uważa, że najbezpieczniejszą dzielnicą Wrocławia jest Psie Pole. W przeliczeniu na mieszkańca występuje tu najmniej przestępstw i wykroczeń różnego rodzaju. W Śródmieściu najwięcej jest zdarzeń związanych z narkotykami. W innych częściach miasta zdarza się więcej napadów i rozbojów. Policjant zwrócił też uwagę na to, że znów zwiększa się liczba wyłudzeń pieniędzy metodą „na wnuczka” i apelował o rozwagę. Aspirant sztabowy Sebastian Wojdyło spotkał się z emerytami naszej uczelni w Klubie Seniora PWr 22 marca. Maria Lewowska
|