Trudno
uwierzyć, że jeden człowiek mógł tak wiele zrobić w ciągu swojego
68-letniego życia, głównie w służbie innym ludziom - pisze profesor Adam
Zaleski
Po oddzieleniu się Politechniki Wrocławskiej od
Uniwersytetu na początku lat 50. XX w., program Wydziału Chemicznego był
tak ustawiony, że pierwsze trzy lata obejmowały przedmioty podstawowe –
ogólne, a po trzecim roku następował wybór specjalizacji. Na roku IV
były już przedmioty specjalizacyjne, a rok V był rokiem dyplomowym. Ten
układ umożliwiał studiowanie specjalizacyjne studentom innych uczelni,
na której nie było danej specjalizacji.
Z inicjatywy profesora Witolda Romera, który powrócił z Anglii, w roku 1946 została utworzona na Wydziale Chemicznym specjalizacja Fototechnika
– jedyna tego typu w Polsce, której celem było kształcenie chemików
stosujących w technice i w przemyśle procesy fotograficzne. Należały do
nich przemysł materiałów fotograficznych, przemysł poligraficzny,
optyczny i in., a przede wszystkim rozwijająca się w drugiej połowie XX
wieku, bardzo ważna w badaniach nad podbojem kosmosu – mikroelektronika,
posługująca się w tym czasie techniką mikrofotografii konwencjonalnej. Z
powodu swojej nazwy Fototechnika przyciągała również uwagę wielu osób w
innych uczelniach i poza nimi, interesujących się fotografią obrazową i
artystyczną.
I oto w 1962 roku na specjalizację Fototechniki zapisał się absolwent Politechniki Śląskiej mgr inż. Stanisław Jabłonka,
wybitnie zdolny chemik, zwycięzca I Ogólnopolskiej Olimpiady
Chemicznej. Był to ciekawy dla nas precedens, bowiem po raz pierwszy
mieliśmy na specjalizacji studenta już wypromowanego na innej uczelni,
ale w zakresie technologii organicznej. Główną motywacją tego transferu
dla Stanisława Jabłonki było duże zainteresowanie fotografią, którą już
uprawiał będąc studentem na śląskiej uczelni i zamiar pogłębienia wiedzy
i dalszych studiów w tym kierunku. Była to dla niego poważna w skutkach
decyzja, pociągała bowiem za sobą zmianę miejsca zamieszkania, a zatem
przeprowadzkę do innego miasta razem ze schorowaną matką, której był
jedynym opiekunem. Wkrótce dostał mieszkanie we Wrocławiu, w którym
zamieszkał i ożenił się z mgr bibliotekarstwa Hanną Zakrzewską. U
państwa Jabłonków przychodzą na świat dwaj synowie – Maciej (1968) i
Bartosz (1975).
Profesor Witold Romer wysoko ocenił Stanisława
Jabłonkę, który zaliczył IV i V rok specjalizacji Fototechnika i
zatrudnił go na stanowisku asystenta w Katedrze Fototechniki.
I tak
rozpoczęła się naukowo-dydaktyczna kariera naszego nowego kolegi.
Okazało się, że wybór profesora był niezwykle trafny. Stanisław
harmonijnie wkomponował się w nasz zespół i stał się jego bardzo
wartościowym członkiem. Był człowiekiem bezkonfliktowym, a głównym tego
powodem była, moim zdaniem, odwaga w podejmowaniu najtrudniejszych zadań
w zespole, dążność do samodzielnego rozwiązywania problemów bez
liczenia na czyjąś pomoc.
Był z „krwi i kości” Ślązakiem i bardzo się
tym chlubił, wykazując typowe cechy tej etnograficznej grupy ludności
polskiej – pracowitość, inicjatywę, rzetelność, nieustępliwość i odwagę w
trudnych sytuacjach życiowych. Czasami demonstrował nam bardzo dobrą
znajomość śląskiej gwary i zwyczajów, ponieważ Ślązacy zachowują swoją
odrębność kulturową i językową. Jego śląskie korzenie były bardzo mocne -
dziadek – górnik, sztygar był na Śląsku funkcjonariuszem i działaczem
Plebiscytu od strony polskiej po I wojnie światowej. Zginął w pierwszych
dniach II wojny światowej.
Uczęszczając do gimnazjum Stanisław
ukończył jednocześnie szkołę muzyczną i grywał na swojej wysłużonej
pianoli muzykę rytmiczną, głównie rec-tim’y i muzykę jazzową, będąc
miłośnikiem gry Adama Makowicza – również Ślązaka.
W roku 1969 uzyskał stopień doktora nauk chemicznych.
W
zdobywaniu dalszych cenzusów naukowych, które jako człowiek bardzo
zdolny mógł niewątpliwie, bez większego wysiłku uzyskać, przeszkodziła
mu wielka aktywność w technologii przemysłowej, z której nie chciał
rezygnować, a także zaangażowanie w działalności politycznej, a
szczególnie – społecznej, co uznawał m.in. ze względów rodzinnych za
niezwykle ważne. Był działaczem Solidarności, na szczęście unikając
aresztowania. Bardzo aktywnie i z wielkim poświęceniem angażował się w
kreowaniu warsztatów terapii zajęciowej dla 50 niepełnosprawnych osób.
Nadal rozwijał swoje zdolności w fotografii artystycznej. Wykonał sporo
izohelii czarno-białych i był pierwszym w Polsce, i chyba jedynym
wykonawcą izohelii barwnych nazwanych izopolichromią, wzorując się na
jej twórcy Litwinie J. Karpavičjusie. Przed wprowadzeniem komputeryzacji
były to procesy niezwykle pracochłonne i tylko nieliczni podejmowali
się je realizować.
Dr Stanisław Jabłonka był opiekunem prowadzącym
przeszło 40 prac dyplomowych. Obok rozleglej dydaktyki, którą słusznie
traktował jako główne zadanie szkoły wyższej, poświęcał się pracy
badawczej związanej z polskim przemysłem fotochemicznym. Prace te miały
zarówno charakter poznawczy, jak i technologiczny. Między innymi przez
wiele lat był konsultantem naukowym w Bydgoskich i Warszawskich
Zakładach Fotochemicznych.
Główne zainteresowania naukowe dra
Stanisława Jabłonki skupiały się na syntezie, właściwościach i
zastosowaniu kryształów halogenków srebra w systemach światłoczułych
przeznaczonych do zapisu informacji obrazowej, a także na zależnościach
między strukturą i morfologią tych kryształów a ich właściwościami
sensytometrycznymi, co było w tamtym czasie fundamentalnym zagadnieniem w
produkcji materiałów fotograficznych.
Znaczącym obszarem jego
działalności badawczej były zagadnienia spektralnej sensybilizacji,
wydajności kwantowej i powstawania obrazu utajonego w kryształach AgHal.
W ostatnich latach swojej działalności badawczej zajmował się syntezą,
właściwościami i technologiczną aplikacją tabliczkowych kryształów
halogenków srebra w emulsjach rentgenowskich przeznaczonych do
diagnostyki medycznej. Wnosił poważny wkład osobisty do opracowywanych
przez Zakład Fototechniki i wdrażanych w przemyśle nowych technologii
materiałów światłoczułych. Wyniki swoich prac publikował jako autor i
współautor w czasopismach krajowych i zagranicznych oraz przedstawiał na
licznych konferencjach naukowych i sympozjach w kraju i za granicą. Był
autorem lub współautorem 75 publikacji naukowych, w tym dwóch rozdziałów
w książkach, wielu publikacji popularnonaukowych i licznych raportów z
prac dla przemysłu.
Należy wyeksponować działalność dra Jabłonki w
dziedzinie nauki o barwie, kolorymetrii trójchromatycznej i fotografii
barwnej, będących przez wiele lat obszarem jego działalności
dydaktycznej i naukowej.
Dr Stanisław Jabłonka był wielkim
miłośnikiem fotografii i jej niestrudzonym popularyzatorem,
współpracując z Europejską i Polską Federacją Stowarzyszeń
Fotograficznych. Przez cały okres swojej działalności zawodowej sam
również fotografował, a jego prace były prezentowane na wielu wystawach i
w czasopismach branżowych. Był ze strony polskiej m. in. członkiem
rzeczywistym naukowego stowarzyszenia International Committee for
Imaging Science.
Jest rzeczą zadziwiającą, że przy takiej aktywności
zawodowej znajdował czas na efektywne uczestnictwo w organizacji
wrocławskiego oddziału Fundacji im. Brata Alberta,
której celem jest niesienie pomocy ludziom niepełnosprawnym. Od 1989
roku przewodniczył Zarządowi Regionalnemu Filii Fundacji we Wrocławiu, a
od 1997 roku był wiceprezesem Zarządu Krajowego tej Fundacji. Był
współinicjatorem budowy we Wrocławiu pierwszego w Polsce przedszkola i
warsztatów dla dzieci niepełnosprawnych. Za zasługi w działalności na
tym polu został wyróżniony w 2001 roku nagrodą „Totus Tuus”,
przyznawanej wybitnym postaciom przez fundację „Dzieło Nowego
Tysiąclecia” za ponad 20-letnią pracę na rzecz ludzi niepełnosprawnych.
Za
działalność naukową i dydaktyczną dr Jabłonka został odznaczony Złotym
Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką Politechniki Wrocławskiej, Nagrodą Senatu
PWr i wielokrotnie wyróżniony Nagrodą Rektora i Dziekana.
Za
działalność społeczną w 2005 roku odznaczony pośmiertnie „Medalem
Solidarności” Politechniki Wrocławskiej oraz Medalem „Zawsze Solidarni”
Regionu Dolny Śląsk.
Był laureatem wielu nagród społecznych m.in. Medalu św. Brata Alberta (1997 r.), Nagrody Fundacji POLCUL z Sydney (1999 r.)
W 2014 roku pośmiertnie został odznaczony Złotą Odznaką Honorową Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego.
Dr Stanisław Jabłonka odszedł przed 10 laty - 27 marca 2005 roku, będąc do końca aktywnym w społecznej działalności.
Trudno
uwierzyć, że jeden człowiek mógł tak wiele zrobić w ciągu swojego
68-letniego życia, głównie w służbie innym ludziom. Takim pozostanie na
zawsze w naszej wdzięcznej pamięci.
Adam Zaleski, em. prof. zw. Politechniki Wrocławskiej

Fundacja Przyjazny Dom im. Stanisława Jabłonki
planuje uruchomić Dom Pomocy Społecznej dla 14 mieszkańców i
Środowiskowy Dom Samopomocy dla 16 uczestników, w tym 6 z autyzmem. Aby
przedsięwzięcie zostało zrealizowane, należy sfinansować projekt
architektoniczny. Część środków zebrano. Brakuje jednak ponad 50 tys.
złotych. Jeżeli projekt będzie gotowy, są szanse, że obiekt zrealizuje
miasto.
youtube
Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji: 12 2130 0004 2001 0328 9782 0002.
Fundacja
działa przy ul. Okulickiego 2 we Wrocławiu, obejmuje swoją opieką około
60 osób z niepełnosprawnością intelektualną, z których 24 przebywają w
Ośrodku stale, a pozostali podopieczni są dowożeni na zajęcia dzienne.
Więcej informacji na www.przyjaznydom.wroclaw.pl.