We Wrocławiu trwają dyskusje na temat przyszłości Wyspy Słodowej i kamienicy, która się na niej znajduje. Zespół architektów i naukowców związanych z Politechniką Wrocławską, działający pod nazwą „Nowa Słodowa” przygotował - w ramach publicznej dyskusji - swoją propozycję zagospodarowania tego miejsca
W pracach nad projektem, które trwały od lutego, uczestniczyło 12 osób - siedmiu studentów i pięciu doktorantów z Wydziału Architektury PWr. Wszystko zaczęło się od publicznej dyskusji na temat przyszłości wyspy i znajdującego się na niej budynku wywołanej przez grupę „Wyspa Słodowa 7”.
Przygotowana przez „Nową Słodową” propozycja, to efekt wielu rozmów i konsultacji. – Rozmawialiśmy m.in. z socjologami i akustykami – wylicza doktorantka Ewa Dyk. Efekty pracy zespół pod kierownictwem Jerzego Łątki, doktoranta z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej zaprezentował w sobotę w Strefie Kultury Studenckiej.
Kamienica, która stoi na wyspie, wymaga gruntownego remontu. Właściwie pozostać z niej mogą wyłącznie ściany, bo drewniane stropy i schody nie wytrzymują już obciążeń. – Stanowi ona jednak wartość historyczną i nie można z niej rezygnować – uważa architekt Jerzy Łątka.
Zgodnie z wizją studentów i doktorantów PWr, rozbudowana i unowocześniona kamienica pełniłaby zarówno funkcje kulturalną, jak i komercyjną. Miałyby się w niej znaleźć m.in. browar, restauracja, scena, pomieszczenia o różnorakim przeznaczeniu - m.in. wypożyczalnia sprzętu piknikowego, pracownie, miejsca dla dzieci jak i starszych osób (np. uniwersytetu trzeciego wieku). Na dachu obowiązkowo ogród z widokiem na Uniwersytet Wrocławski oraz kawiarnia.
Więcej o projekcie i przebiegu społecznych konsultacji można poczytać tutaj i tutaj.
Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz
|