Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Sprawy studenckie

Drukuj

Miasteczko biotechnologiczne rozstawiło się przy ul. Kuźniczej [ZDJĘCIA]

11.04.2015 | Aktualizacja: 17.04.2015 11:38

Miasteczko biotechnologiczne przy ul. Kuźniczej (fot. LR)

Wrocławianie mogą zobaczyć w sobotę, jak samodzielnie przygotować szminkę, ile bakterii kryje się w gąbce do mycia naczyń i obejrzeć pod mikroskopem preparat z marchewki. Studenci z czterech uczelni pokazali w ten sposób, jak fascynująca jest biotechnologia
W trzech namiotach rozstawionych przy ul. Kuźniczej powstało miasteczko biotechnologiczne. Prezentowali się tam studenci z czterech uczelni – z Koła Naukowego Studentów Biotechnologii „Bio-Top” z Politechniki Wrocławskiej, Studenckiego Koła Naukowego Biotechnologów "Przybysz" z Uniwersytetu Wrocławskiego, Studenckiego Koła Naukowego Biotechnologów z Uniwersytetu Przyrodniczego oraz z IFMSA z Uniwersytetu Medycznego.


Na stanowisku „Bio-Topu” można było obejrzeć m.in. efekty barwienia  metodą Grama próbek wody z Odry, kanału burzowego, stawu w parku Tołpy czy fosy miejskiej. Były tam także preparaty z ziemniaka czy marchewki, którym można było przyjrzeć się pod mikroskopem. – Dzieci są zafascynowane – opowiadała Katarzyna Krystek, członkini koła. – Pytają, jak zrobić taki preparat i co widać w powiększeniu. Niektóre już planują, że zrobią takie „doświadczenie” w domu, bo mają mikroskopy. Cieszymy się, że możemy pokazać najmłodszym, że takie badania mogą być ciekawe.
Przy kolejnych stolikach można było obejrzeć wymazy z np. toalety damskiej i męskiej, wózków w sklepie czy gąbki do mycia naczyń. Studenci chcieli w ten sposób uświadomić, ile bakterii czyha na nas w różnych miejscach i jak ważna jest higiena, czyli zwykłe mycie dłoni.

P4110188.JPG
Ogromne zainteresowanie wzbudzała ta część stanowiska koła, gdzie jego członkowie produkowali kosmetyki. Gdy ich odwiedziliśmy, akurat trwała produkcja szminki, a na stoliku na swoją kolej czekały kawałki czekolady. Powstał z nich później smakowity błyszczyk.

P4110211.JPG
Studenci zachęcali też do wzięcia udziału w konkursie z wiedzy o biotechnologii. Do wygrania były zrobione przez członków koła kulki kąpielowe.

P4110175.JPG
- Każdy może przygotować takie w domu. To nic trudnego – opowiadała Anna Kowalska. – Powstają na podstawie kwasu cytrynowego i wodorowęglanu sodu, czyli sody oczyszczonej. Te, które trzymam teraz w dłoniach, mają w sobie glinkę, olejek eteryczny i płatki róży, ale można też zastosować wiele innych składników. Takie kulki kąpielowe są dużo zdrowsze niż kupione w sklepie. Nie mają konserwantów. Wystarczy wymieszać składniki, ugnieść taką masę i umieścić ją np. w pojemniku na kostki lodu.

P4110197.JPG
Studenci pokazywali też płyn do płukania jamy ustnej i wodę micelarną, które sami przygotowali.
Na stanowisku studentów można było również zobaczyć ciecz nienewtonowską i lampę z lawą.

- Takie miasteczko biotechnologiczne wspólnie z kołami studenckimi z innych uczelni organizujemy od kilku lat – mówiła Kinga Walaszek. – Zawsze podchodziło do nas sporo osób i widząc nasze białe fartuchy, pytali, czy jesteśmy lekarzami i czy wykonujemy badania. Dlatego w tym roku poprosiliśmy o pomoc kolegów z FMSA z Uniwersytetu Medycznego. Można przyjść i bez kolejek i za darmo zrobić sobie pomiar ciśnienia i cukru we krwi. Zachęcamy!

P4110220.JPG
Miasteczko było częścią tegorocznych Ogólnopolskich Dni Biotechnologii „DNA -Encyklopedia Życia”.
lucy