Po obronie pracy inżynierskiej szóstka młodych informatyków z Politechniki Wrocławskiej pojechała na praktyki do Niemiec. Trzy tygodnie podczas przerwy semestralnej spędzili w centrum CISPA przy Instytucie Maxa Plancka w SaarbrückenJak okiełznać cyfrowy świat? Jak nie zginąć w natłoku danych? Kiedyś mieliśmy do czynienia wyłącznie z informacją w postaci tekstu, dziś jest jeszcze dźwięk i obraz. Naukowcy z CISPA i Instytutu Maxa Plancka badają m.in., jak te wszystkie złożone procesy uprościć, jak wykorzystać bogactwo dostępnych danych. Zajmują się kryptografią i bezpieczeństwem komputerowym. Ich pracy mogli przyjrzeć się z bliska studenci z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej. Centrum bezpieczeństwa (CISPA) powstało w 2011. Jest to wspólne przedsięwzięcie m.in. Uniwersytetu w Saarbrücken i Instytutu Maxa Plancka.
Marta Wszoła, Marta Mularczyk, Bartłomiej Surma, Marcin Słowik, Krzysztof Kozłowski i Eliza Wszoła swoje prace pisali pod okiem profesora
Mirosława Kutyłowskiego, dr.
Macieja Gębali oraz dr.
Filipa Zagórskiego. Wspólnymi mianownikami łączącymi ich zainteresowania naukowe są bezpieczeństwo w sieci oraz algorytmy. I głównie tymi zagadnieniami zajmowali się w CISPA.
- Włączono nas do pracy nad trwającymi już projektami – opowiada Marta Mularczyk. – Trzy tygodnie to jednak zbyt mało czasu, aby coś zrobić od początku do końca, ale wystarczy, by wdrożyć się w temat – dodaje Bartek Surma.
- Zostaliśmy podzieleni na trzy dwuosobowe zespoły i każdy brał udział w innym projekcie – tłumaczy Krzysztof Kozłowski. - Wydzielono nam zadania w większych projektach, ja z Krzysztofem pracowaliśmy np. nad bezpieczeństwem w systemie Android – dodaje Bartek.
Studenci zachęcają do korzystania z możliwości wyjazdów na praktyki, zwłaszcza za granicę. – Na pewno warto, można wiele się dowiedzieć, nauczyć i poszerzyć horyzonty – podkreśla Marta Mularczyk. - Mamy bardzo dużo możliwości wyjazdów, na razie jeszcze nie zdecydowaliśmy, co będziemy robić podczas wakacji – dodaje.
Wakacyjne 2-3-miesięczne płatne staże dają więcej możliwości, i to nie tylko naukowych. Można pozwiedzać, poznać ludzi, kulturę. Trzy tygodnie pozwalają zaledwie wdrożyć się w temat.
Marcin Słowik był już raz na stażu wakacyjnym w Saarbrücken. Niektórzy z szóstki młodych informatyków zamierzają tam wrócić, a inni jeszcze się nie zdecydowali, co będą robić w najbliższej przyszłości.
- Każdy otrzymał zaproszenie na studia doktoranckie, staż i praktyki, czy też udział w programie napisania doktoratu pomijając obronę pracy magisterskiej – opowiada Krzysztof Kozłowski.
- Mamy bardzo dużo możliwości wyjazdów na staże czy praktyki – mówi Marta Mularczyk. - Warto z nich korzystać, zobaczyć, jak jest gdzie indziej – dodaje Marta Wszoła.
Cała szóstka kontynuuje studia na Politechnice Wrocławskiej specjalizując się w problemach bezpieczeństwa komputerowego. – Mamy wielką przyjemność pracy z nimi – uważa profesor Kutyłowski. - Kombinacja talentu, pracowitości, solidności, otwartości na świat i umiejętność pracy w grupie może być znakomitym podłożem konkretnych sukcesów. Zresztą efekty już są – na przykład Marcin Słowik jest współtwórcą narzędzia MATor do analizy poziomu anonimowości w sieci TOR.
Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz* Instytut Informatyki im. Maxa Plancka w Saarbrücken to placówka naukowo-badawcza prowadząca badania z zakresu informatyki. Jej działalność poświęcona jest zarówno teoretycznym podstawom informatyki (logika, algorytmika), jak i różnorodnym zastosowaniom (grafika komputerowa, geometria obliczeniowa, automatyczne dowodzenie twierdzeń). Instytut należy do Towarzystwa Maxa Plancka - największej niemieckiej instytucji naukowej. Intensywnie rozwijają się kontakty naukowe z Katedrą Informatyki PWr, a wspólnym mianownikiem są technologie ochrony prywatności.