Ponad 3,5 tys. studentów zaczęło na Politechnice Wrocławskiej studia drugiego stopnia. Dziś ich reprezentanci złożyli ślubowanie i zostali pasowani na studentów. – Życzę wam, żebyście jak najlepiej wykorzystali swój czas na uczelni – podkreślał prof. Tadeusz Więckowski, rektor PWr
W uroczystości wzięły udział władze uczelni, studenci, ich wykładowcy i inni pracownicy uczelni, a także zaproszeni goście. Byli wśród nich dr Jacek Ossowski, przewodniczący rady miejskiej Wrocławia, prof. Michał Jeleń, prorektor ds. dydaktyki wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Danuta Parylak, prorektor ds. studenckich i kształcenia Uniwersytetu Przyrodniczego, ks. prof. Jerzy Tupikowski, prorektor ds. studenckich Papieskiego Wydziału Teologicznego, płk dr hab. Dariusz Skorupka z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych i prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu i jednocześnie prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Robotowej. Byli także rektorzy Politechniki Wrocławskiej poprzednich kadencji – prof. Wacław Kasprzak, prof. Tadeusz Zipser i prof. Andrzej Mulak.
W poczet studentów przyjętych zostało prawie 3,4 tys. osób na studiach stacjonarnych i 130 na studiach niestacjonarnych, a wśród nich 60 obcokrajowców.
Yt
- Cieszę się, że doceniacie wagę pełnego wykształcenia zawodowego i że doceniacie dyplom naszej uczelni – mówił do studentów prof. Tadeusz Więckowski, rektor Politechniki Wrocławskiej. Zapewniał ich, że dokonali dobrego wyboru, bo nasza uczelnia zbudowała już fundamenty uniwersytetu technologicznego typu smart, mając bardzo dobrą kadrę naukową i świetną aparaturę badawczą. – Politechnika Wrocławska przywiązuje wielką wagę do kształcenia na wysokim poziomie – mówił. – Zaświadczają o tym m.in. wysokie miejsca naszej uczelni w rankingach szkół wyższych, oceny komisji akredytacyjnych i noty, jakie są nam przyznawane jako jednostkom naukowym.
Radio Luz 2.mp3 - Akademickie Radio Luz Politechniki Wrocławskiej. Prof. Tadeusz Więckowski o studiach II stopnia na Politechnice Wrocławskiej
Prof. Więckowski podkreślał też, że uczelnia ma stały kontakt z pracodawcami, dzięki czemu dostosowuje programy nauczania do potrzeb rynku. – O pracę po studiach na Politechnice Wrocławskiej możecie być w miarę spokojni – mówił do studentów. – Badania pokazują, że w ciągu trzech miesięcy od ukończenia studiów 60 proc. naszych absolwentów znajduje pracę zgodną z ich wykształceniem, a po pół roku 80 proc.
Radio Luz1.mp3 - Radio Luz. Prof. Tadeusz Więckowski o kształceniu na Politechnice Wrocławskiej
Rektor życzył studentom, by skorzystali ze wszystkich możliwości, jakie daje im Politechnika Wrocławska i żeby czas studiów był czasem dobrze spożytkowanym. – Jednocześnie jednak życzę także, by starczyło wam energii na życie studenckie i pielęgnowanie przyjaźni, które przetrwają dłużej niż okres studiów.
Ślubowanie składali reprezentanci wszystkich wydziałów uczelni. Przyrzekali zdobywać wytrwale wiedzę i umiejętności, kształcić umysł i charakter do twórczego i odpowiedzialnego życia, postępować godnie i uczciwie, w zgodzie z prawem, tradycją i obyczajowością akademicką, a także dbać o dobre imię Politechniki Wrocławskiej.
Wojciech Ruszkiewicz, przewodniczący zarządu Parlamentu Studentów PWr, zachęcał nowoprzyjętych studentów: - Angażujcie się w pracę kół naukowych, organizacji studenckich i samorządu studenckiego. Warto!
W czasie uroczystości wręczono także dyplomy 24 studentom PWr, którzy w tym roku zyskali stypendia Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia.
O wykład immatrykulacyjny poproszono prof. Wojciecha Witkiewicza. Naukowiec i lekarz zabrał audytorium w fascynującą podróż po historii medycyny. W swojej multimedialnej prelekcji, pełnej zdjęć, grafik i materiałów wideo z operacji chirurgicznych, pokazał, jak w medynie pojawiały się innowacje. Podzielił rozwój chirurgii na fazy. Pierwszą był „czas horroru”, gdy chirurgia polegała głównie na amputacjach, bez znieczulenia i wiedzy o bakteriach. Określił nawet ten czas mianem „rzeźnictwa”. – Później nastała chirurgia rozległa, kiedy wycinano na kilogramy, a u początków XX w. zaczęła się chirurgia oszczędzająca tkanki – opowiadał. Początek XXI. to z kolei czas chirurgii małoinwazyjnej, a następnie robotowej.
Profesor opowiadał o ryzyku, z jakim wiązały się innowacje, gdy np. pierwszego lekarza wykonującego usunięcie jajników tłum miał zamiar powiesić, a także o niezrozumieniu dla osób, które potrafiły dostrzec problemy. Tak było np. z Ignacym Semmelweisem, który promował mycie rąk przed operacjami, ale nikt mu nie uwierzył, a jego poglądy uważano za absurdalne. Popadł nawet w obłęd.
Bywało i tak, że innowacje rodziły się z powodu… sympatii do atrakcyjnej siostry oddziałowej. Tak stało się, gdy William Halsted wynalazł razem z firmą Goodyear rękawice gumowe. Były mu konieczne, bo jego koleżanka z sali operacyjnej miała uczulenie na rękawice bawełniane.
Profesor długo opowiadał także o robotach w medycynie i o Da Vincim, robocie, który od kilku lat operuje w jego szpitalu. Zdaniem naukowca to przyszłość medycyny.
Lucyna Róg