Na portalu PolakPotrafi.pl trwa zbiórka pieniędzy na projekt stworzenia aplikacji na urządzenia mobilne. Będzie ułatwiała turystom zwiedzanie, a mieszkańcom Wrocławia poznawanie własnego miasta
Pomysł aplikacji "Zwiedzam Wrocław" należy do Kamila Karpińskiego, który zawodowo zajmuje się montażem wideo, i studenta Politechniki Wrocławskiej Dawida Ozgi.
Dawid jest na drugim roku informatyki na Wydziale Elektroniki i z crowfundingiem miał już do czynienia. Jest członkiem zespołu budującego Nową Warszawę, któremu dzięki życzliwości internautów udało się zebrać 12 tys. zł na ten projekt.
Kamil jest natomiast twórcą bardzo popularnych profili na Facebooku, które przypominają historię Wrocławia. To m.in. "Miejsca we Wrocławiu, o których nie miałeś pojęcia" czy "Wrocławskie budowle, które już nie istnieją", ale także "Co się buduje we Wrocławiu" czy "Miejsca we Wrocławiu, w których dobrze zjesz i nie zbankrutujesz". Mają kilkadziesiąt tysięcy fanów.
- Zacząłem zakładać te profile z pasji, ale i z przypadku - opowiada Dawid. - Moi wujkowie mieszkają za granicą. Kiedy przyjeżdżają do Wrocławia, opowiadają mi o tym, jak wcześniej wyglądały różne miejsca w naszym mieście. Że gdzieś stał inny budynek czy pomnik, coś wyburzono, coś wybudowano, itd. Pomyślałem, że wiele osób, tak jak ja, nie ma o tym pojęcia, a Facebook to dobre miejsce, żeby im pokazać, jak dawniej wyglądał Wrocław.
Z tego samego powodu Kamil i Dawid chcą stworzyć aplikację na urządzenia mobilne. Chcą, by ułatwiała zwiedzanie turystom, ale i zachęcała mieszkańców do spacerów po dawnym Wrocławiu.
Yt
Goliat, bokserski ring i inne
Pomysł jest prosty. W dowolnym miejscu miasta będzie można włączyć aplikację w smartfonie czy tablecie, włączyć system GPS i wybrać język, w jakim aplikacja będzie działała. Na podstawie danych GPS ustali ona nasze położenie i po chwili pokaże pięć najbliższych ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Gdy wybierzemy jeden z pięciu punktów, na mapie pokaże się nam trasa dotarcia do nich, a gdy znajdziemy się już przy pierwszej z wybranych atrakcji, wyświetli nam jej szczegółowy opis - informacje o jej historii, ciekawostki, godziny zwiedzania, ceny biletów, itp. To wersja dla turystów.
Dawid i Kamil chcą jednak stworzyć także dodatkowo kilka tras, które będzie można od razu wybrać w aplikacji. Wśród nich trasę mieszkańców Wrocławia. Będzie zachęcała do wycieczki po różnych punktach miasta i w każdym pokaże nam, jak dawniej to miejsce wyglądało. I tak np. na terenie Stadionu Olimpijskiego wyświetli zdjęcie istniejącego tam dawniej ringu bokserskiego, a na placu Grunwaldzkim arenę handlową Goliat.
Będą i "szkieletory"
Na portalu PolakPotrafi.pl pomysłodawcy proszą o siedem tysięcy złotych. Liczą na to, że ta kwota wystarczy im na napisanie aplikacji, opłacenie fotografa, który wykona współczesne zdjęcia miasta i tłumacza, bo aplikacja ma działać w kilku językach - poza polskim, także w języku angielskim i niemieckim, a w przyszłości być może także w kolejnych.
- Będziemy też na pewno musieli przekonać do naszego pomysłu właścicieli dawnych zdjęć Wrocławia - opowiada Dawid, którego zadaniem będzie tworzenie grafik do aplikacji.
- Chcemy stworzyć aplikację, która pomoże mieszkańcom i turystom. To działalność niekomercyjna, a jeśli w przyszłości pojawią się tam jakiejś reklamy, to tylko po to, byśmy mieli pieniądze na jej rozwijanie - podkreśla Kamil.
Pomysłodawcy aplikacji chcą, by na początku znalazło się w niej około tysiąca miejsc i atrakcji turystycznych - nie tylko zabytki, muzea, kościoły i ciekawe architektonicznie budowle, ale także ruiny czy pustostany. - Bo one także tworzą koloryt miasta - tłumaczy Kamil. Dlatego aplikacja zaprowadzi nas także do "szkieletora" widocznego na wjeździe do miasta od strony Bielan czy niedokończonego piętrowego parkingu przy ul. Zielińskiego.
- Istnieje już jedna aplikacja mobilna dla turystów we Wrocławiu, ale nam się nie podoba. Chcemy po prostu zrobić lepszą - tłumaczą Kamil i Dawid. - Liczymy na to, że nasz pomysł się spodoba i internauci nas wesprą.
Studenci wyliczyli, że przygotowanie podobnego programu przez prywatną firmę kosztowałoby około 50 tys. zł. Sami mają nadzieję, że uda im się to zrobić taniej, zachęcając do pomocy kolegów i korzystając ze wsparcia tych osób, które już wyraziły taką chęć.
Pieniądze na projekt "Zwiedzam Wrocław" można wpłacać poprzez portal PolakPotrafi.pl do 2 lutego. Szczegóły tutaj.
- Jeśli nie uda nam się zebrać potrzebnej kwoty i tak nie zrezygnujemy z pomysłu - zaznaczają - Kamil i Dawid. - Może poszukamy wtedy jakiegoś sponsora.
Lucyna Róg