Poniedziałek na Politechnice Wrocławskiej upływa jako IT Academic Day. Do godz. 17 studenci spotykają się z przedstawicielami branży IT, mogą wziąć udział w konkursach i poszukać dla siebie ofert pracy i stażów Podczas gdy w holu budynku D-20 firmy będące partnerami IT Academic Day prezentują swoją działalność i zachęcają do praktyk i stażów, w sali wykładowej specjaliści IT opowiadają m.in. o budowaniu marki na rynku pracy IT, wpływu rozwoju technologicznego na rozwiązania bankowe czy Visual Studio 2015.
- Nasza konferencja jest po to, by przybliżać studentom praktyczną wiedzę. Tu mają okazję posłuchać o rzeczach, których nie dowiedzą się z programu studiów – tłumaczy Michał Śmieszniak, Microsoft Student Patron i jeden z organizatorów konferencji. – Stawiamy na użyteczność przekazywanych tu informacji. Wydarzeniu towarzyszą też konkursy. Można w nich wygrać m.in. konsolę X-box, a nawet drona. Zadania stawiane przed studentami nie są jednak łatwę. Powinni np. napisać kod, który policzy ich… zmarnowany czas. Szczegóły tutaj. Jedną z najciekawszych prelekcji był wykład Rafała Czupryńskiego z Microsoftu. Kieruje on zespołem akademickim firmy, co oznacza, że zajmuje się współpracą jego firmy z uczelniami i szkołami. Przekonywał, że studiowanie ma sens i tylko od samych studentów zależy, jak wykorzystają ten czas. – Na te same studia mogą pójść dwie różne osoby. Jedna po ich zakończeniu powie, że to było trzy czy pięć zmarnowanych lat. Druga, która dobrze wykorzysta ten czas, po ich zakończeniu będzie miała pracę, ciekawe projekty na swoim koncie i mnóstwo doświadczenia – tłumaczył. Czupryński opowiadał, że maturzyści, którzy wybierają kierunek matematyczny, zwykle kierują się jednym z dwóch powodów. Jedni są pełni idei i marzeń, że stworzą własnego „Wiedźmina” albo serwis, który okaże się lepszy niż Facebook. Inni analizują rankingi płac i widzą, że specjaliści IT są tam zawsze w czołówkach. – A potem przychodzi sesja i okazuje się, że trzeba nauczyć się równań różniczkowych, analizy matematycznej, geometrii wykreślnej i podstaw logiki, teorii mnogości. A człowiek myśli: po co mi to? Wiem, bo sam przez to przeszedłem – zaznaczał. – A potem zabrałem się za pracę dyplomową o animacji szkieletowej w grach komputerowych i zrozumiałem, że bez równań różniczkowych bym jej nie napisał. Na studiach uczycie się dla siebie. Studia są po to, by wam pokazać, jak się uczyć i samemu zdobywać wiedzę. Dadzą wam też podstawy, choćby takich równań różniczkowych. A co z nimi zrobicie, zależy już od was. Czupryński porównał studia do gier RPG, w których można zaliczać poszczególne levele. By to zrobić, nie wystarczy tylko studiować, ale trzeba też korzystać z szans, jakie się na tych studiach pojawiają. Jest wiele bezpłatnych narzędzi informatycznych i programistycznych, udostępnianych studentom przez firmy, na których można się uczyć. Są także szkolenia, warsztaty, wykłady, konferencje i hackhatony, dzięki którym zdobywa się nowe doświadczenia i kontakty wśród przyszłych pracodawców. Do tego można korzystać z wielu propozycji praktyk i stażów. - Gdy rekrutuję do naszej firmy, zawsze zwracam uwagę na to, co kandydat robił w czasie studiów. Jeśli brał udział w dużych, ciekawych projektach, czy to w kołach naukowych, czy we współpracy z firmami, jest to jego ogromna przewaga nad innymi – opowiadał Czupryński. Sam zachęcał m.in., by starać się o staż w Redmond, centrali Microsoftu, w czasie którego można np. rozwijać pakiet Office. - Jednym z „leveli” studiowania może być także założenie własnej firmy – opowiadał prelegent. – Ważne, żeby wykorzystać szanse, jakie się dostaje i nie zmarnować czasu studiów.A to już zależy wyłącznie od was. Szczegóły na temat IT Academic Day tutaj. Konferencję od kilku lat organizują grupa .NET EKA i Piast .NET działające na Politechnice Wrocławskiej. Wspiera ich w tym 12 firm oraz Wydział Elektroniki i Wydział Informatyki i Zarządzania PWr. lucy
|