Siedem historii, w których nieszczęśliwa miłość, niespełnione marzenia, ucieczka od odpowiedzialności i śmierć splatają się ze sobą, by za chwilę na nowo powrócić, zatoczyć kolejny krąg – tak Teatr Sztampa opisuje swój najnowszy spektakl „Krąg Samsary”. Premierowe pokazy w piątek i sobotę
Aktorzy teatru działającego na Politechnice Wrocławskiej tym razem sięgnęli do twórczości Iwana Wyrypajewa, adaptując jeden z jego najsłynniejszych dramatów "Taniec Delhi", który przed czterema laty zyskał trzy nominacje do Feliksa Warszawskiego za najlepszą reżyserię, pierwszoplanową rolę kobiecą (Katarzyna Gruszka) i drugoplanową rolę kobiecą (Beata Fudalej).
W dramacie Wyrypajewa w szpitalnej poczekalni spotyka się kilka osób. Poza chorobą bliskich łączy ich też wyrażający ich cierpienie taniec „Delhi", stworzony przez młodą tancerkę, Katarzynę. Na podstawie tego tekstu powstał również film, także o tytule "Taniec Delhi" (wyświetlany m.in. na Festiwalu Filmów Rosyjskich Sputnik).
Aktorzy Sztampy przypominają słowa tekstu rosyjskiego reżysera i dramatopisarza: „Żeby tańczyć, nie trzeba być profesjonalnym tancerzem. Urodziliśmy się, żeby tańczyć i całe nasze życie, to taniec. Chcemy tego , czy nie, ale to tak jest. Kiedy jesz, albo idziesz do pracy, albo zarzynasz świnie, albo uprawiasz seks, albo naprawiasz samochód, to wykonujesz taniec. Wykonujesz ruchy pod muzykę, to znaczy, że tańczysz”. Swoimi spektaklami chcą poszukać odpowiedzi na pytania: Czy można żyć swoim życiem? Co znaczy tańczy swój taniec? Jak pozwolić rzeczywistości być taką, jaka ona jest? Czy koniecznie trzeba szukać winnego?
Spektakl wyreżyserował Marek Wit, a za produkcję odpowiedzialna była Małgorzata Pilczuk. Kostiumy przygotowała Anna Kokocińska. Oświetlenie: Marcin Frączek, dźwięk: Marcin Osicki.
W sztuce występują Agnieszka Hałka (jako Katarzyna), Kinga Bacewicz (Ludmiła),Marta Kurdzielewicz (Pielęgniarka),Marcin Mazgaj (Andrzej), Joanna Róg (Matka Katarzyny) i Anna Gaudy (Olga).
„Krąg Samsary” w piątek o godz. 20 oraz w sobotę o godz. 19 i 21 w Sali teatralnej „Serowca”, czyli budynku C-13. Bilety można kupić bezpośrednio przed spektaklem. Kosztują 8 zł. Rezerwacja miejsc na stronie internetowej teatru.
lucy
|