10 LAT W UNII EUROPEJSKIEJ. Już sześć lat przed wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej polskie uczelnie mogły uczestniczyć w Europejskim Programie Wymiany Socrates/Erasmus, choć w ograniczonym stopniu. Nasi studenci wyjeżdżali na semestr na zagraniczną uczelnię, ale zagraniczni nie mogli jeszcze studiować u nas
Był to już jednak ważny sygnał ze strony Unii Europejskiej, że coraz bliżej nam do integracji. Gdy tylko pojawiły się takie możliwości, Politechnika Wrocławska nawiązała właściwe kontakty, by studenci i pracownicy mogli korzystać z międzynarodowych wymian. A kiedy w 2004 r. Polska stała się częścią Unii, Politechnika Wrocławska włączała się w kolejne inicjatywy edukacyjne.
Powszechnie międzynarodowe wymiany kojarzą się z programem Erasmus (od stycznia nazywanym Erasmus+), a ten z wyjazdami studentów na semestr lub dwa do zagranicznej uczelni partnerskiej lub przedsiębiorstwa. Ale to zaledwie część możliwości, jakie Unia Europejska daje społecznościom akademickim. Np. w ramach Lifelong Learning Programme Politechnika Wrocławska uczestniczyła w projekcie SIRUS – rozwoju strategii „uczenia się przez całe życie” czy PRAXIS – stworzenia europejskiej sieci centrów doskonalenia staży studenckich.
Studenci, absolwenci, doktoranci i pracownicy uczelni - zarówno naukowi, jak i administracyjni - mogą skorzystać z wielu różnych unijnych programów. To propozycje wyjazdów związanych z nauką na studiach, programami badawczymi, a także praktykami i stażami w zagranicznych firmach. Pracownicy Politechniki Wrocławskiej każdego roku korzystają z ponad 100 wyjazdów dydaktycznych lub szkoleniowych w ramach programów LLP-Erasmus i Erasmus Mundus.
Co ciekawe, Unia Europejska nie ogranicza takich wyjazdów wyłącznie do swoich krajów członkowskich. Dofinansowuje także (choćby w programie Erasmus Mundus) wymiany studentów i pracowników z uczelniami m.in. w Australii, południowej Afryce, Brazylii czy krajach azjatyckich.
Politechnika Wrocławska ma ponad 500 umów z uczelniami z całego świata, z którymi prowadzi wymianę studentów i pracowników, a także uczestniczy w różnych projektach. Każdego roku tylko z możliwości studiowania przez jeden lub dwa semestry na zagranicznej uczelni korzysta około 300 studentów naszej uczelni. Zbliżona liczba obcokrajowców przyjeżdża natomiast studiować do nas w ramach wymiany. Dla Politechniki Wrocławskiej to ważne choćby ze względów promocyjnych.
– Bardzo często ci, którzy przyjeżdżają do nas na semestr, zostają na kolejny, bo podoba im się sposób nauczania, projekty, w których uczestniczą, możliwość zdobywania doświadczenia w naszych kołach naukowych i organizacjach studenckich czy po prostu klimat uczelni i naszego miasta – opowiada Ewa Mroczek, kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej Politechniki Wrocławskiej. – Zdarza się, że później decydują się, by zostać u nas na kolejny stopień swoich studiów, już poza programem unijnym. Inni natomiast, wracając na swoje macierzyste uczelnie, dzielą się doświadczeniami z rówieśnikami i młodszymi kolegami. Opowiadają, jaka jest Politechnika Wrocławska i czy warto tu studiować. W ten sposób zachęcają, by wziąć naszą uczelnię pod uwagę, planując swoje studia.
Dla studentów Politechniki Wrocławskiej taki wyjazd to szansa m.in., by podszkolić język, sprawdzić się w nowej dla siebie sytuacji, a także poznać inne podejście do tematyki, jaką chcą się zająć w swojej pracy magisterskiej czy później na studiach doktoranckich. To oczywiście także przygoda – doświadczenie innej kultury, nauka tolerancji i otwartości oraz możliwość zdobywania kontaktów.
Joanna, absolwentka Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej, na czwartym roku studiów wyjechała do Southern Denmark University w Odense w Danii. – Przez rok mieszkałam w akademiku z 49 osobami z ponad 15 różnych krajów – wspomina. – Naszą małą tradycją stały się wspólne kolacje. Każdy mógł posmakować specyfików z innych krajów, nauczyć Hiszpanów robienia pierogów czy Chińczyków przyrządzania bigosu. Poznałam świetnych ludzi, których dziś mogę nazwać przyjaciółmi. Pogłębiłam też swoją wiedzę, znalazłam inspirację do przygotowania ciekawego tematu pracy magisterskiej i zdecydowałam się na kontynuowanie nauki na studiach doktoranckich.
W przypadku wspomnianego programu Erasmus Mundus zagraniczni studenci mogą także skorzystać z propozycji wspólnych studiów (Erasmus Mundus Master Programme). Oznacza to, że podejmują naukę na danym kierunku studiów, ale nie na jednej uczelni, a na kilku. Jeden semestr spędzają więc na zajęciach np. na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, kolejny na Politechnice Wrocławskiej, inny na Uniwersytecie Wrocławskim, a następny na Uniwersytecie w Paryżu, itp. Dzięki temu mają dyplom uznany przez kilka uczelni, a przede wszystkim szerokie spojrzenie na dziedzinę, którą się zajmują – po tym, jak skonfrontowali się z naukowcami i badaczami z różnych krajów i uczelni i w międzynarodowej grupie studentów.
Politechnika Wrocławska oferuje możliwość takich wspólnych studiów na dwóch wydziałach: Chemicznym (MONABIPHOT – Molecular nano- and bio-photonics for telecommunications and biotechnologies) oraz Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii (EMMEP – Erasmus Mundus Minerals and Environmental Programme).
Zagranicznym studentom, którzy zdecydowali się na przyjazd na naszą uczelnię, Politechnika Wrocławska oferuje także m.in. kursy języka polskiego oraz kultury i historii Polski. Dział Współpracy Międzynarodowej we współpracy z Działem Rekrutacji organizuje tzw. Introduction Days, a swoimi zagranicznymi kolegami w czasie ich pobytu we Wrocławiu opiekują się studenci z organizacji Erasmus Student Network.
– Staramy się pomóc im w zaaklimatyzowaniu się na naszej uczelni i w naszym mieście – opowiada Radosław Kopij z sekcji ESN na Politechnice Wrocławskiej. – Dlatego służymy wsparciem przy załatwianiu różnego rodzaju formalności, ale też zachęcamy do wspólnej zabawy, zwiedzania regionu i Polski, wspólnych akcji charytatywnych, imprez w klubach i zajęć sportowych czy np. udziału w Wigilii Obcokrajowców, czyli przedświątecznym spotkaniu, na którym przy stole zasiadają studenci z różnych krajów i różnych wyznań i dzielą się smakołykami ze swoich krajów.
Z kolei na staże w zagranicznych firmach można wyjeżdżać m.in. w ramach programu LLP-Erasmus i Leonardo da Vinci (od stycznia oferuje je program Erasmus+). Pierwszy z nich skierowany jest do studentów, a drugi do absolwentów, czyli tych, którzy właśnie wchodzą na rynek pracy. Politechnika Wrocławska zrealizowała 13 projektów stażowych Leonardo da Vinci od czasu wejścia Polski do UE, z których skorzystało ponad 250 studentów i prawie 400 absolwentów naszej uczelni. Praktyki i staże w zagranicznych przedsiębiorstwach dają nie tylko możliwość zdobycia doświadczenia, ale także poznania specyfiki pracy w zagranicznych firmach, często także innego podejścia do projektu czy nawet organizacji pracy.
– To duża szansa dla młodego człowieka. Dla wielu osób taki staż jest początkiem etatowej pracy w danym przedsiębiorstwie. Dla innych to bezcenne doświadczenie, które mogą później wykorzystywać w swojej pracy zawodowej w Polsce – przekonuje Ewa Mroczek.
Yt
Lucyna Róg