Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Sprawy studenckie

Drukuj

O tajnikach pracy w korporacji

25.11.2013 | Aktualizacja: 27.11.2013 15:57

II edycja Dni Przedsiębiorczości na Wydziale Mechanicznym PWr (fot. Krzysztof Mazur)

- W korporacji przyzwyczaicie się do pracy w zespole. Nawet indywidualiści będą musieli czasami pójść na kompromis – mówił w poniedziałek Maciej Merek, dyrektor generalny i prezes zarządu Phoenix Contact. Na Wydziale Mechanicznym Politechniki Wrocławskiej ruszyła II edycja Dni Przedsiębiorczości.
Całe przedsięwzięcie trwa trzy dni i jest przeznaczone dla studentów II roku studiów inżynierskich z trzech kierunków: Automatyki i Robotyki, Mechatroniki i Mechaniki i Budowy Maszyn. Osoba, która zgłosiła chęć udziału, może uczestniczyć w spotkaniach z przedstawicielami firm Phoenix Contact i Whirlpool Corporation.
Maciej Merek na pierwszym z zaplanowanych wykładów opowiedział o roli inżyniera w międzynarodowej korporacji. – To od was zależy, jakie będzie wasze miejsce w firmie. Przygotujcie się na to, że po zakończeniu studiów, w pierwszej pracy, musicie jeszcze bardzo dużo się nauczyć. To potrwa trzy lata. Po takim czasie wasza kariera nabierze tempa. Planując ją powinniście wiedzieć, jakie są oczekiwania pracodawców i dobrze poznać strukturę dużej, międzynarodowej firmy. Na jej szczycie są oczywiście właściciele, którzy wyłaniają radę nadzorczą. Ta organizuje zarząd korporacji, który rządzi dywizjami. Dywizje dzielą się na jednostki biznesu. Wszystko trochę przypomina wojsko – tłumaczył Maciej Merek. Dodał, że w takich firmach pracuje mnóstwo ludzi, często z wielu krajów – Zasadą w korporacjach jest, że zamiast słowa „ja” mówimy „my”. To sprawia, że praca zespołowa jest taka ważna. Trzeba umieć się dogadać, nawet w dużej grupie, co wielu osobom sprawia ogromne trudności.
Przedstawiciel firmy Phoenix Contact opisał również, czego należy unikać w trakcie rozmów w sprawie pracy: - Bardzo źle widziany jest swobodny strój. Wybierzcie raczej garnitur. Nie odpowiadajcie półsłówkami i nie zaczynajcie rozmowy od pytania o wysokość zarobków.  Przychodźcie przygotowani, zawsze przeczytajcie folder lub stronę internetową przedsiębiorstwa, do którego aplikujecie – podkreślał Maciej Merek.
Na zakończenie spotkania studenci pytali m.in. o wysokość zarobków na poszczególnych stanowiskach i o to, jakie języki musi znać inżynier. – Najważniejszy jest angielski. Opanujcie go tak, aby w przyszłości nie mieć problemów z czytaniem dokumentacji technicznej, odpowiadaniem na maile, rozmowami twarzą w twarz i przez telefon. Dobrze widziana jest znajomość niemieckiego i francuskiego – odpowiadał Maciej Merek.
Kacper, student II roku Automatyki i Robotyki: - Do tej pory nie myślałem jeszcze szczegółowo o przyszłej pracy. Koncentruję się na nauce. Dzisiejszy wykład uświadomił mi jednak, że już teraz muszę zastanowić się, w jakim dziale chcę rozwijać swoją przyszłość zawodową. Ostro zabiorę się też za język angielski. Bez niego praca w korporacji jest niemożliwa.
Wykłady potrwają do środy 27 listopada. Odbywają się w budynku Wydziału Mechanicznego (B-4) przy ul. Łukasiewicza 5. Więcej [tutaj] i [tutaj].
mj

image002.jpg