Największym powodzeniem cieszyły się zawody na ergometrach wioślarskich, jazda na rowerze ustawionym na rolkach i symultana szachowa – ocenia Agnieszka Kotulska z AZS-u. We wtorek 15 sekcji sportowych, działających na Politechnice Wrocławskiej, przedstawiło swoją ofertę. Dzień Sportu na Politechnice Wrocławskiej zorganizowano po raz pierwszy. Sekcje prezentowały się w Serowcu (budynek C-13). – Cieszę się, że przyszło tak wielu młodych. Chcemy pokazać, że warto się ruszać i mieć sportowe hobby. Aktywność fizyczna pozwala stale być w dobrej formie i zachować ładną figurę – mówiła Agnieszka Kotulska. Sekcjom zależy na przyciągnięciu do siebie studentów pierwszego roku. – Trenerzy liczą na to, że ci, którzy dzisiaj zdecydują się na przykład na kolarstwo górskie, w przyszłości staną się profesjonalnymi zawodnikami - tłumaczyła Kotulska. Do wspinaczki linowej przekonywał Szymon Wawrzyniec, student III roku Mechatroniki. – Najpierw trzeba zrealizować podstawowy kurs wspinaczkowy w ramach zajęć z wychowania fizycznego. Dają one podstawy do dalszych treningów. Wspinamy się w jaskiniach i wysokich górach. Co roku odwiedzamy Jurę Krakowsko-Częstochowską. Jeździmy w Tatry i Alpy. Jest wśród nas również kilka dziewczyn, które nie mają ani lęku wysokości, ani nie boją się ciemności – zachęcał Wawrzyniec. Studenci pytali o możliwość jazdy rowerem w sekcji kolarstwa górskiego KS AZS PWr. – Dzięki temu, że odnosimy sukcesy i zdobywamy medale, jesteśmy coraz bardziej widoczni i możemy zaoferować młodym, którzy dopiero zaczynają jeździć, coraz wyższy poziom treningów – mówił Wojciech Pawłowski, student II roku Mechaniki i Budowy Maszyn. Podkreślał, że jazda na rowerze staje się coraz bardziej modna. Zaskoczeniem było, że stoisko sekcji aerobiku sportowego przyciągnęło dużo chłopców. – To stereotyp, że aerobikiem interesują się tylko dziewczyny. Na trening może przyjść każdy, kto wcześniej miał coś wspólnego z gimnastyką lub tańcem. Ten sport pozwala na zachowanie dobrej formy i świetnego samopoczucia. Co roku jeździmy na Akademickie Mistrzostwa Polski, na których od lat udaje nam się dojść do finału. Czekamy na nowy narybek – zachęcała Julia Pielka z IV roku Biotechnologii. Atrakcją Dnia Sportu był konkurs. – Każdy uczestnik otrzymał kartę egzaminacyjną. Biorąc udział w zmaganiach, zorganizowanych przy stoiskach sekcji, zdobywał punkty. Punktowane było na przykład uzyskanie dobrego czasu w wyścigu na ergometrach wioślarskich. Wśród tych, którzy zdobyli najwięcej punktów, zostaną rozlosowane nagrody. Nazwiska zwycięzców opublikujemy na facebooku AZS-u – mówiła Agnieszka Kotulska. Dzień Sportu na PWr zorganizowały AZS Politechniki Wrocławskiej i fundacja MANUS. Koło Naukowe Inżynierii Biomedycznej „Biomba” zaproponowało badania: EKG i spirometrię wysiłkową, elektromiografię, czyli sprawdzenie potencjału mięśni, mierzenie tętna i ciśnienia krwi. Małgorzata Jurkiewicz
|