Na Politechnice Wrocławskiej robi się naprawdę fajne rzeczy – przekonują organizatorzy XVIII Dni Aktywności Studenckiej. W czwartek w popularnym Serowcu studenci zaprezentują to, czym zajmują się w kołach naukowych, agendach kultury i uczelnianych mediach. – Zgłosiło się blisko 50 organizacji – mówi Sylwester Oracz z fundacji Manus. - Chcemy, aby studenci poznali wzajemnie swoje osiągnięcia, żeby pochwalili się tym, co robią po zajęciach – dodaje. Będzie więc okazja, by porozmawiać z konstruktorami łazika marsjańskiego czy pojazdu zeroemisyjnego, zaprezentuje się orkiestra PWr i wioślarska ósemka. Studenci z KoNaR-u pokażą możliwości swoich robotów, a młodzi ludzie z „Pijawki” zachęcą do oddawania krwi. - W ramach DAS przygotowaliśmy różne szkolenia: jak podpisywać umowy, gdzie pozyskiwać fundusze poza uczelnią albo jak skutecznie się promować. I chodzi tu o konkretną wiedzę i wskazówki, a nie teorię. Studenci dowiedzą się np., że rozwieszanie plakatów wcale nie jest najskuteczniejszym sposobem na zareklamowanie wydarzenia – opowiada Oracz. Organizatorzy zapraszają też na imprezę towarzyszącą, czyli uczelniany Dzień Sportu. - 15 października również w C-13 będzie można trochę potrenować, wyskoczyć na krótką gimnastykę w przerwie między zajęciami – mówi przedstawiciel fundacji Manus. W ten sposób chcemy zachęcić studentów do aktywności, ale na polu sportowym. Dni Aktywności Studenckiej organizuje dwa razy w roku (edycja jesienna i wiosenna) fundacja Manus i samorząd studencki PWr. W czwartek 10 października spotkanie w Serowcu (C-13) będzie trwało od 9.30 do 15.30. Udział w imprezie jest bezpłatny. Iwona Szajner Więcej informacji [tutaj].
|