Na Wydziale Informatyki i Zarządzania realizowany jest interdyscyplinarny projekt, w którym uczestniczą studenci Politechniki i Akademii Sztuk Pięknych. W ramach Zespołowego Przedsięwzięcia Inżynierskiego tworzą razem aplikacje mobilne i serwisy internetowe - Jedni odpowiadają za zawartość informatyczną, a drudzy za grafikę i design – wyjaśnia docent dr Krzysztof Waśko z Katedry Informatyki PWr, który wraz z dr. Ziemowitem Nowakiem z naszej uczelni i dr. hab. Markiem Grzybem z ASP koordynują działania studentów. W czerwcu, na koniec semestru wystawią im oceny końcowe.
Studenci pracują w ośmiu zespołach sześcioosobowych – cztery osoby z PWr i dwie z ASP. Każdy zespół przygotowuje osobny projekt. – Niektóre tematy my im proponowaliśmy, a niektóre wyszły od studentów, jak na przykład strategiczna gra turowa "Turn Wars", wykorzystująca technologię webową - mówi dr Ziemowit Nowak. Uważa, że ogromnym walorem tego projektu będzie właśnie szata graficzna wykonana przez studentów ASP. Inne zadania to: aplikacja mobilna dla Opery Wrocławskiej, sklep osiedlowy (zamawianie przez smartfona produktów w sklepie osiedlowym), repertuar Teatru Muzycznego Capitol, kontekstowy słownik (z wykorzystaniem beaconów, tj. mikronadajników radiowych), przewodnik po winnicach Polski, informator po wrocławskich galeriach artystycznych (adresy, mapy, terminy wystaw itp.) czy nowy serwis internetowy dla Fundacji Otwartego Dialogu. - Zależy mi na tym, aby studenci pracowali nad projektami, które mają potencjał komercyjny – mówi doc. dr Waśko. – Sami potem zadecydują, co stanie się z ich pracą. Jakiś czas temu moi studenci wykonali aplikację mobilną dla Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016, potem założyli firmę i teraz zarabiają na projektowaniu mobilnych rozwiązań – dodaje.
Prowadzący zapewniają, że dają studentom dużo swobody. Dr Waśko: - Koordynuję tylko postęp prac, natomiast pomysły na rozważanie danego problemu, podział zadań to już ich kwestia. Interweniuję dopiero wtedy, gdy ich praca ewoluuje w kierunku kryzysu. - Specyfika pracy informatyków i plastyków jest zupełnie inna – zauważa dr Ziemowit Nowak. – Na pewno jedni się uczą czegoś od drugich, muszą iść na jakieś kompromisy. Jak w normalnej pracy – mówi dr Nowak. Studenci obydwu uczelni przyznają, że czasami współpraca wcale nie jest łatwa . - Okazało się, że mówimy różnymi językami, ale udało nam się jakoś dogadać – mówi Zuzanna, studentka 3. roku z Katedry Grafiki i Sztuki Mediów na ASP. Dodaje, że podoba jej się sam pomysł, w którym do wykonania jest realne zadanie. Studentka pracuje w zespole przygotowującym słownik kontekstowy.
– Nasi koledzy z Akademii chyba inaczej postrzegają kwestię czasu i terminów- śmieje się z kolei Kamil z PWr. Jego zespół tworzy aplikację mobilną dla Teatru Muzycznego Capitol. Dodaje, że nie robią tego projektu tylko dla oceny. - Chcemy się czegoś nauczyć, a jak się uda to także może też jeszcze na tym zarobić. - Dla naszych studentów to okazja, żeby zobaczyć, jak wygląda przygotowywanie takiego projektu od wstępnych szkiców do gotowej aplikacji – uważa dr hab. Marek Grzyb z Akademii Sztuk Pięknych. – Są częścią interdyscyplinarnego zespołu, gdzie stykają się z inną perspektywą i różną oceną tych samych elementów. I te dwie stronu pracują na sukces jednego projektu – dodaje. Na zakończenie semestru prowadzący planują zorganizować specjalny pokaz wszystkich projektów. Doc. dr Krzysztof Waśko: - Pomysł na takie zajęcia kiełkował u nas już od dawna. Udało się go nam sfinalizować dzięki staraniom Biura Komunikacji Wewnętrznej i Zewnętrznej naszego wydziału. Projekty w ramach Zespołowego Przedsięwzięcia Inżynierskiego realizujemy już od sześciu lat. Po raz pierwszy jednak nadaliśmy temu charakter interdyscyplinarny. Na żadnej uczelni we Wrocławiu nie ma takich zajęć. Iwona Szajner
|