Prowadzone przez Fundację Manus mKsero przekształciło się w PoliPunkt. To już nie tylko stanowisko z usługami kserograficznymi, ale także miejsce, gdzie kupimy popularne gadżety Politechniki Wrocławskiej i czeskie smakołyki takie jak Lentilky czy czekolada Studentska
PoliPunkt działa na pierwszym piętrze Serowca, tuż obok kawiarni. Prowadzi go Fundacja Manus, a pracują tam wyłącznie studenci naszej uczelni. Można tam kserować, skanować, bindować oraz plotować i oprawiać prace dyplomowe. Co ciekawe, studenci mogą tam oprawić swoją pracę inżynierską lub magisterską w okładkę z logotypem Politechniki Wrocławskiej.
Od niedawna Polipunkt sprzedaje także smakołyki w swoim „czeskim zakątku” oraz gadżety naszej uczelni. – Wrocławianie darzą dużym sentymentem czeskie słodycze. Pomyśleliśmy, że warto, by i osoby przyjeżdżające do Wrocławia na studia mogły je poznać. Stąd Lentilky i czekolada Studentska, a także Kofola w naszym sklepiku – tłumaczy Irmina Krawczyk z Fundacji Manus.
Fundacja Manus sprzedaje także bardzo popularne gadżety Politechniki Wrocławskiej związane z poprzednią kampanią rekrutacyjną naszej uczelni - „Powered by PWr”. Można je kupić przez internet albo w PoliPunkcie. – Zawsze dużo wygodniej jest zobaczyć produkt na miejscu, dotknąć i dokładnie obejrzeć – mówi Irmina.
W Serowcu kupimy więc m.in. kubki z hasłami „Nie ma miłości. Jest chemia”, „Nie ma szczęścia. Jest matematyka”, a także z grafiką przedstawiającą Polinkę, pendrivy-roboty, kubki termiczne, zestawy z długopisem i piórem z logo Politechniki Wrocławskiej czy ramki fotograficzne. Można tam także obejrzeć bluzy Politechniki Wrocławskiej – sprzedawane przez internet.
Obok PoliPunktu Fundacja Manus zamierza stworzyć strefę networkingu dla studentów. Będzie tam można wypożyczyć m.in. flipchart i zorganizować małe spotkanie np. związane ze studenckim projektem.
PoliPunkt działa od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 17.
lucy
|