We Wrocławiu jest wiele miejsc, gdzie trudno przejść na zielonym świetle - pisze Gazeta Wrocławska. Jak wynika z wyliczeń, pieszy np. na Podwalu ma sekundę na przejście przez ulicę. Gazeta przytacza komentarz dr. inż. Bogusława Moleckiego z Zakładu Logistyki i Systemów Transportowych PWr. - Urzędnicy nie zawsze myślą o pieszych. System sygnalizacji w stolicy Dolnego Śląska od lat faworyzuje kierowców aut - twierdzi ekspert. Więcej na ten temat w Gazecie Wrocławskiej z 15 maja 2013 r.
|