Prace nad nowymi czujnikami i sensorami oraz systemem, który monitoruje parametry środowiska i informuje o zagrożeniach na danym obszarze, rozpoczęły się w 2008 r. Nad rozwiązaniem pracowały dwa zespoły naukowo-badawcze: czujników i sensorów oraz telekomunikacyjny
– W wyniku interdyscyplinarnej współpracy stworzyliśmy uniwersalny moduł, do którego w dowolnym momencie możemy dołożyć kolejne sensory, zarówno urządzenia powstałe w projekcie, jak również już istniejące i dostępne na rynku – mówi dr inż. Waldemar Grzebyk, koordynator projektu. Dane zebrane przez czujniki są przekazywane do centrum zarządzania, gdzie można w porę zareagować na zagrożenia. Rozwiązanie będzie przydatne wszędzie tam, gdzie mogą wystąpić czynniki niebezpieczne dla środowiska i zdrowia ludzkiego. Za pomocą systemu będzie można monitorować miejsca dużych skupisk ludzi, takie jak szpitale, lotniska, a także obiekty i tereny przemysłowe. W ramach projektu powstały m.in. detektory pola magnetycznego, sensor do pomiaru stężenia radonu wewnątrz pomieszczeń, zestaw matryc mikrofonowych do monitorowania hałasu środowiskowego, czujnik chloru, amoniaku i siarkowodoru, technologia do stabilizacji odpadów wraz z koncepcją wyposażenia jej w czujnikowy system pomiarowy, testy diagnostyczne i urządzenia do detekcji bakterii z gatunku Escherichia coli w próbkach wodnych, system pomiarowy do badania wzrostu biofilmów bakteryjnych w instalacjach wodociągowych.
Łącznie naukowcy wykonali 68 produktów końcowych, 31 zadań badawczych i zgłosili 17 patentów. Teraz trwa przygotowanie większości rozwiązań do procesu komercjalizacji. W poszukiwaniu partnerów i prowadzeniu negocjacji z potencjalnymi nabywcami pomaga Wrocławskie Centrum Transferu Technologii. – Naszymi produktami interesują się także inwestorzy z zagranicy. Na przykład Skandynawów zaciekawił ultradźwiękowy miernik grubości warstwy śniegu i lodu. Na świecie istnieją tylko dwa takie urządzenia, opracowane w Polsce i USA. Testy przeprowadzone na Spitsbergenie pokazały, że nasze rozwiązanie ma parametry podobne do amerykańskiego, a niektóre nawet lepsze – tłumaczy doktor Grzebyk.
youtube Projekt „Czujniki i sensory do pomiarów czynników stanowiących zagrożenia w środowisku – modelowanie i monitoring zagrożeń” w całości sfinansowano z funduszy unijnych. Realizacją zajęło się konsorcjum, którego liderem jest Politechnika Wrocławska. W pracach uczestniczyli również naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej oraz trzech instytucji naukowo-badawczych z Wrocławia: Uniwersytetu Medycznego, Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN oraz Instytutu Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych PAN. Projekt „Czujniki i sensory do pomiarów czynników stanowiących zagrożenia w środowisku – modelowanie i monitoring zagrożeń” sfinansowano z funduszy unijnych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, 1.3.1. Projekty rozwojowe. Jego koszt to prawie 27 mln zł. Joanna Pająk
|