Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Badania i Technologie

Drukuj

Na Politechnice Wrocławskiej powstały opakowania przyjazne środowisku

30.04.2014 | Aktualizacja: 05.05.2014 11:31

Profesor Marek Kozłowski z zespołem (fot. Bartek Sadowski)

10 LAT W UNII EUROPEJSKIEJ. Wygląda jak styropian, jest lekki, doskonale izoluje termicznie. Można zrobić z niego pudełka do pakowania fast foodów, może posłużyć do transportu kruchych produktów. W przeciwieństwie do styropianu nie będzie jednak leżał na składowisku do końca świata, tylko ulegnie biodegradacji w ciągu trzech miesięcy

ue-pwr_1.jpg
To jeden z nowych materiałów opakowaniowych, jakie powstały na Politechnice Wrocławskiej w ramach unijnego projektu. Po wykorzystaniu można je wynieść na kompostownik, gdzie rozkładają się pod działaniem mikroorganizmów, tworząc kompost oraz dwutlenek węgla i wodę.
– Ekologia to dla nas priorytet – mówi prof. dr hab. inż. Marek Kozłowski, kierownik wrocławskiego projektu. – Opakowania mają bardzo krótki, zaledwie kilkutygodniowy „czas życia”, czyli okres od wytworzenia do momentu, kiedy stają się odpadami. Większość opakowań polimerowych powstaje z pochodnych ropy naftowej i gazu. Mikroorganizmy w ogóle nie asymilują takich tworzyw, więc to mit, że po pewnym czasie ulegną one rozkładowi. Nieprawda, nie rozłożą się nawet po kilkuset latach, ale będą zalegać na składowiskach. Chyba, że zostaną poddane recyklingowi.
Popularne butelki PET można na przykład przerobić na włókno polarowe do produkcji odzieży sportowej i na geowłókninę do ogrodów, do budowy składowisk lub dróg. Oprócz recyklingu mechanicznego (powtórne przetwarzanie), tworzywa mogą być poddane także recyklingowi chemicznemu (rozkład na proste związki chemiczne).
– Wszystkie operacje związane z przygotowaniem odpadów do przetwórstwa, czyli zbiórka, sortowanie, mycie i suszenie generują koszty. Wymagają odpowiedniej infrastruktury, co sprawia, że odzysk odpadów opakowaniowych nie jest prosty ani tani – dodaje profesor. 


Alternatywą dla tradycyjnie stosowanych opakowań polimerowych, wytwarzanych z polietylenu, polipropylenu, polistyrenu, politereftalanu etylenu lub polichlorku winylu (wszystkie produkowane z surowców petrochemicznych) są tworzywa nowej generacji, które poddają się recyklingowi organicznemu i są produkowane z surowców odnawialnych. Pracowało nad nimi całe konsorcjum: Centrum Materiałów Polimerowych i Węglowych PAN w Zabrzu, Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN w Łodzi, Politechnika Warszawska, Politechnika Wrocławska, Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Węglowych w Toruniu i Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Opakowań w Warszawie.
Wynikiem prac wrocławian są przyjazne dla środowiska tworzywa spieniane o małej masie i zwiększonej termoizolacyjności, co w przyypadku opakowań ma duże znaczenie. Jedna z opracowanych wersji jest wzmacniana włóknami naturalnymi z lnu lub konopi.
– Do wytwarzania nowych materiałów można wykorzystać także odpady agrotechniczne, np. wyłuskane kolby kukurydzy, wytłoki z roślin oleistych, obierki ziemniaków czy serwatkę – opowiada szef zespołu z Wydziału Inżynierii Środowiska. Prócz profesora Kozłowskiego w jego skład wchodzą: dr inż. Anna Kozłowska, mgr inż. Joanna Ludwiczak, dr inż. Rafał Karaś, dr inż. Andrzej Iwańczuk, dr inż. Stanisław Frąckowiak, dr Karol Leluk, Zygmunt Alenowicz.
Nowe materiały mają jeszcze ten atut, że ich wytwarzanie jest niezależne od surowców petrochemicznych, których zasoby są ograniczone, a ich dostępność może być zależna od zawirowań politycznych. Doceniono je nagradzając złotym medalem na Międzynarodowej Wystawie Wynalazków i Innowacji w Brukseli w 2012 roku. Niestety są dwukrotnie droższe, co sprawia, że trudno wprowadzić je do produkcji. – W Polsce jest zainteresowanie naszymi pracami, ale ekonomia wciąż bierze górę. Mam nadzieję, że kiedyś to ekologia stanie się ważniejsza – dodaje profesor Kozłowski.
Aneta Augustyn
Projekt „Materiały opakowaniowe nowej generacji z tworzywa polimerowego ulegającego recyklingowi organicznemu” finansowany był z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2008-2012.