Im trudniejsze zadania, tym lepiej dla Polaków – twierdzi docent dr Janusz Górniak. W czwartek rozpoczynają się w Paryżu XVIII Międzynarodowe Mistrzostwa Gier Matematycznych i LogicznychReprezentacja Polski jest już w Paryżu. Tradycyjnie szefami ekipy są profesor
Marian Hotloś i doc. dr
Janusz Górniak z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej. W polskiej ekipie znalazło się 29 uczestników, w tym dwie kobiety. Co ciekawe, obydwie mają na imię Kinga. Jedna to gimnazjalistka z Wałbrzycha, a druga przyjechała na zawody z Sosnowca. W Mistrzostwach po raz kolejny uczestniczy również jej brat,
Beniamin Stecuła.
Wśród zawodników, którzy rywalizować będą o medale, znaleźli się zarówno debiutanci, jak i weterani, którzy rozwiązują arcytrudne zadania po raz siódmy, a nawet dziesiąty.
Jednym z nich jest
Tomasz Skalski, student Politechniki Wrocławskiej. Dla niego logiczne łamigłówki to czysta przyjemność. Ale to nic dziwnego, skoro przez dwa pierwsze semestry swojego studiowania zdobył już sześć celujących ocen.
W ubiegłym roku Polacy zmiażdżyli rywali. Zdobyli pięć złotych medali i truimfowali w wielkim stylu. W czym tkwiła tajemnica naszej reprezentacji?
- Im bardziej trudne są zadania, tym lepiej dla Polaków, którzy naprawdę są najmocniejsi w stawce. A w minionym roku rozwiązanie zadań rzeczywiście wymagało wielkich umiejętności - podkreśla docent
Janusz Górniak.
Fenomen polskiej potęgi matematycznej i logicznej tłumaczy też profesor
Marian Hotloś. - Stosujemy metodę bardzo ostrej selekcji. Do eliminacji przystępuje ponad 800 uczestników, z których do mistrzowskiej rywalizacji dostaje się kilkunastu tworzących elitę.
Francuzi od wielu lat starają się zdetronizować Polaków. Czy uda im się w tym roku?
Docent Janusz Górniak: – Ciężko będzie powtórzyć sukces z ubiegłego roku. Ale wierzymy, że Polacy znów zdominują rywalizację i zgarną większość medali.
XVIII Międzynarodowe Mistrzostwa Gier Matematycznych i Logicznych w Paryżu rozpoczynają się w czwartek. Potrwają dwa dni. W zawodach rywalizują między innymi drużyny z Francji, Belgii, Luksemburga, Szwajcarii, Ukrainy, Szwajcarii i Polski.
eb