W sobotę rano rozpoczął się rajd połączony z konferencją naukową "Vehicles of the Future". Imprezę zorganizował Wydział Mechaniczno-Energetyczny Politechniki Wrocławskiej wspólnie z Przemysłowym Instytutem Motoryzacji w Warszawie
- Mamy tu szeroki przekrój pojazdów, od syrenki po porche – śmieje się dr hab. Mieczysław Struś, komandor rajdu.
Syrenka nie jest jednak taką, jaką pamiętamy z dawnych czasów. To zupełnie nowy, a przede wszystkim nowoczesny pojazd - prototyp testowany w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji w Warszawie. Można ją było zobaczyć również na wrocławskim rynku, gdzie oficjalnie rozpoczął się rajd. Sygnał do startu dał prof. Zbigniew Sroka, prorektor ds. studenckich Politechniki Wrocławskiej. Wśród pojazdów zobaczyliśmy nie tylko auta i motocykle, ale i pojazdy przyszłości stworzone przez studentów – napędzane przez słońce, powietrze, prąd, a nawet ciekły azot. – Widzę w tym pojeździe potencjał – powiedział nam prof. Zbigniew Gnutek, dziekan Wydziału Mechaniczno-Energetycznego. – Mógłby być wykorzystywany zwłaszcza pod ziemią. To bardzo ważne i budujące, że w dobie powszechnej oszczędności młodzi ludzie mają czas, chęci oraz zapał i świetne pomysły, by budować i tworzyć coś nowatorskiego.
Dr Jacek Lamperski, prodziekan ds. studenckich Wydziału Mechaniczo-Energetycznego, który także jest uczestnikiem rajdu, również podkreślał jak ważne jest zaangażowanie studentów: – Świetne rzeczy tworzą też studenci zaoczni, którzy działają w kole naukowym Skrzyneczka.
Wydarzenie jest organizowane w 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej oraz z okazji 70-lecia Politechniki Wrocławskiej. Rajdokonferencja rozpoczęła się od tankowania biopaliwem na terenie Politechniki Wrocławskiej obok Geocentrum Na Grobli. Następnie uczestnicy pojechali na wrocławski Rynek. Stamtąd udali się do kampusu głównego PWr, gdzie złożyli kwiaty pod Pomnikiem Pomordowanych Profesorów Lwowskich. Rajd biegnący przez Oławę, Oleśnicę, Świdnicę zakończy się w niedzielę w Wałbrzychu.
Szczegółowe informacje na temat wydarzenia można znaleźć tutaj.
Katarzyna Górowicz-Mackiewicz
|