Pomiń polecenia Wstążki
Przeskocz do głównej zawartości

Z Klubu Seniora

Drukuj

Spotkanie z Andrzejem Kornackim, nowym członkiem Saloniku Literackiego KEiR

21.01.2015 | Aktualizacja: 19.02.2015 16:05

Andrzej Kornacki w Saloniku Literackim (fot. Maria Lewowska)

„Gra liter” – tak nazwał swoją twórczość Andrzej Kornacki, gość pierwszego w tym roku spotkania Saloniku Literackiego Koła Emerytów i Rencistów Politechniki Wrocławskiej
- Nasza rzeczywistość jest jak bańka mydlana, czyli gra – mówił autor na spotkaniu. Dlatego swoje pisarstwo traktuje jak zabawę literami, grę. Podchodzi do niej z dystansem. – Piszę tak, jak czuję i rozumiem rzeczywistość, a czytelnik może to zinterpretować po swojemu – tłumaczył.

Kornacki w wielu utworach stosuje paradoksy i odwrócenia ról. Stworzył m.in. cykl utworów o buncie przedmiotów. W jednym z nich przekornie stwierdza: „mój garnitur traktuje mnie jak manekina”, w innym: „mój kamyk wykrzykuje z głębi buta”. Wspomnienie o kamyku nie jest przypadkowe – Andrzej Kornacki jest pasjonatem geologii, kolekcjonuje minerały. Z dumą podkreśla, że w jego zbiorze jest wiele naprawdę cennych okazów. O poniemieckim dzwonku w drzwiach swojego mieszkania pisze: „już nie dzwoni, a ja go nie wykręcam z litości nad historią… dźwięku”.
Andrzej Kornacki jest emerytem Politechniki Wrocławskiej. Pracował w dziale ochrony mienia i korespondencji. Niedawno dołączył do Saloniku Literackiego, działającego przy Kole Emerytów i Rencistów PWr.  Z czytelnikami w Saloniku spotkał się 20 stycznia.
Utwory Kornackiego można znaleźć na tzw. stoliku literackim Koła Emerytów i Rencistów PWr.
ML